"God Save the King". Karol III koronowany na króla

Świat
"God Save the King". Karol III koronowany na króla
PAP/EPA/Neil Hall
Karol III będzie 40. koronowanym monarchą brytyjskim

W Opactwie Westminsterskim w Londynie zakończyła się ceremonia koronacji króla Wielkiej Brytanii Karola III i jego małżonki Camilli. Po uroczystości królewska para wsiadła do złotej karety koronacyjnej, którą wróciła do Pałacu Buckingham. Następnie król i królowa pozdrowili swoich poddanych.

Królewska para dotarła do Opactwa Westminsterskiego karetą zaprzężoną w sześć siwych koni, która została zamówiona z okazji 60-lecia panowania Elżbiety II w 2012 roku.

 

Przed i za karetą podążało niespełna 200 żołnierzy z reprezentacyjnego regimentu brytyjskiej armii, Household Cavalry Mounted Regiment.

 

 

W Opactwie Westminsterskim zgromadzili się zaproszeni goście, w tym członkowie zagranicznych rodzin królewskich i przywódcy innych państw. Pojawił się oczywiście również książę William z żoną i dziećmi. 

 

 

W ceremonii uczestniczyła również polska para prezydencka - Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą. 

 

 

Nabożeństwo koronacyjne trwało około dwie godziny. Ceremonii przewodniczył arcybiskup Canterbury Justin Welby. 

 

Na początku uroczystości Karol III został zaprezentowany poddanym jako "niekwestionowany król". Abp Welby oraz po raz pierwszy także trzy inne osoby - damy Orderu Podwiązki i Orderu Ostu oraz odznaczony Krzyżem Jerzego były żołnierz - zwrócili się do zgromadzonych z pytaniem, czy gotowi są okazać królowi hołd i gotowość do służby, na co ci odpowiadali "Boże, chroń króla Karola".

 

 

Następnie król złożył przysięgę koronacyjną, w której przysiągł rządzić w każdym z państw uznających jego władzę zgodnie z ich prawami i zwyczajami, wymierzać prawo i sprawiedliwość z miłosierdziem, podtrzymywać protestantyzm w Wielkiej Brytanii oraz chronić Kościół Anglii oraz jego biskupów i duchowieństwo.

 

 

Kolejną częścią uroczystości było namaszczenie. Był to jedyny niewidoczny dla zgromadzonych fragment nabożeństwa ponieważ król był zasłonięty specjalną ozdobną płachtą. Król zdjął płaszcz koronacyjny i usiadł na tronie koronacyjnym św. Edwarda, a arcybiskup Welby namaścił go robiąc przy użyciu olejku z oliwek ze Wzgórza Oliwnego w Jerozolimie znak krzyża na głowie, piersi i rękach króla.

 

Namaszczenie ma podkreślić duchowy status monarchy, który jest równocześnie nominalną głową Kościoła Anglii.

 

 

Następnie odbyła się właściwa część koronacji. Siedzącemu na tronie koronacyjnym królowi zostały nałożone zbroja, stuła, złoty płaszcz koronacyjny, rękawica i pierścień, zaś do rąk otrzymał jabłko królewskie i berło.

 

Następnie arcybiskup Canterbury nałożył na głowę Karola III koronę św. Edwarda. W tym momencie zgromadzeni w świątyni zakrzyknęli "Boże, chroń króla!", zaczęły również bić dzwony w Opactwie Westminsterskim, a w twierdzy Tower of London, na placu defiladowym Horse Guards Parade i w 11 miejscach w kraju wystrzelone zostały salwy armatnie.

 

 

Później król zasiadł na tronie, ale innym niż koronacyjny. Był to tron, który został wykonany z okazji koronacji Jerzego VI w 1937 r.

 

Następnie nowo koronowany król Wielkiej Brytanii przyjął przysięgę wierności od arcybiskupa Canterbury Justina Welby'ego oraz następcy tronu, księcia Williama.

 

Ta część ceremonii koronacyjnej została zmodyfikowana. W przeszłości przyklękali przed monarchą i przysięgali mu wierność wszyscy członkowie rodziny królewskiej oraz Izby Lordów, jednak teraz zrobił to tylko arcybiskup Canterbury w imieniu Kościoła Anglii oraz następca tronu.

 

 

Następnie odbyło się namaszczenie i koronacja królowej Camilli, które miały krótszą i prostszą formę niż w przypadku Karola III. Na jej głowę nałożono pochodząca z 1911 r. koronę królowej Marii Teck.

 

Jest to pierwszy przypadek od prawie 300 lat, by małżonka monarchy użyła już istniejącej korony, a nie specjalnie wykonanej na tę okazję, choć została ona nieco zmodyfikowana.

 

 

Po komunii i błogosławieństwie Karol III udał się do kaplicy św. Edwarda, gdzie zdjął koronę św. Edwarda, a włożył imperialną koronę państwową, i wraz Camillą przy dźwiękach hymnu państwowego wyszli w procesji z Opactwa Westminsterskiego. 

 

 

Następnie para królewska wróciła do Pałacu Buckingham. Tym razem jechali złotą karetą koronacyjną z 1762 r. Za królewską karetą podążali pozostali członkowie rodziny oraz ponad 5000 żołnierzy ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych oraz ok. 400 przedstawicieli sił zbrojnych z krajów Wspólnoty Narodów. Po dotarciu do Pałacu Buckingham na cześć króla i królowej oddana została salwa armatnia.

 

 

Ostatnim punktem ceremonii było tradycyjne pojawienie się rodziny królewskiej na balkonie Pałacu Buckingham, skąd pozdrowili zgromadzonych ludzi oraz obserwowali tradycyjny przelot samolotów, który jednak z powodu złej pogody został skrócony.

 

Na balkonie obecni byli tylko ci członkowie rodziny królewskiej, którzy pełnią obowiązki, czyli zabrakło młodszego brata króla Karola III, księcia Andrzeja, oraz młodszego syna monarchy, księcia Harry'ego, bo obaj z różnych powodów wycofali się czynnego udziału w rodzinie.

 

Koronacja Karola III. Wydanie specjalnie w Polsat News

Karol III został 40. koronowanym monarchą brytyjskim. Zgodnie z zapowiedzią koronacja Karola III była skromniejsza i tańsza niż koronacja Elżbiety II, która odbyła się 2 czerwca 1953 roku.

 

O szczegółach uroczystości oraz ważnych, symbolicznych przedmiotach, które pojawią się podczas koronacji, pisze Interia. 

 

Karol III zasiadł na brytyjskim tronie niemal osiem miesięcy po śmierci Elżbiety II, której panowanie trwało 70 lat i 214 dni. To czyni królową najdłużej panującym monarchą brytyjskim oraz najdłużej panującą kobietą.

 

Pierwsza od 70 lat koronacja to ważny dzień dla Brytyjczyków. Niektórzy od kilku dni śpią w namiotach, by z bliska zobaczyć to wydarzenie.

dsk/dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie