Białoruś: Raman Pratasiewicz dostał osiem lat więzienia

Świat
Białoruś: Raman Pratasiewicz dostał osiem lat więzienia
Twitter.com/Franak Viačorka
Roman Protasewicz

Opozycyjny dziennikarz Raman Pratasiewicz został skazany przez sąd w Mińsku na osiem lat więzienia. W przeszłości był współredaktorem kanału Nexta, który białoruskie władze uznały za "ekstremistyczny" - w 2022 roku serwis zaliczono do "organizacji terrorystycznych", zaś Pratasiewicza określano jako "terrorystę".

Wyroki w sprawie redaktorów kanału Nexta wydał sąd w Mińsku. Raman Pratasiewicz został skazany na osiem lat pozbawienia wolności, dwaj redaktorzy Sciapan Puciła i Jan Rudzik otrzymali zaocznie kary 20 i 19 lat więzienia.

 

Fizycznie w procesie uczestniczył w nim tylko Pratasiewicz. Pozostali przebywają poza Białorusią i byli sądzeni zaocznie, w ramach "postępowania nadzwyczajnego".

 

Dziennikarzy skazano za popełnienie co najmniej 1 586 przestępstw - podała państwowa agencja informacyjna BelTA. Zarzuty dotyczyły m.in. organizowania masowych zamieszek, przygotowywania akcji naruszających porządek publiczny, nawoływania do sankcji wobec Białorusi, tworzenia lub kierowania grupą ekstremistyczną i spisku w celu przejęcia władzy.

 

Okoliczności aresztowania dziennikarza wywołały międzynarodowe oburzenie

Raman Pratasiewicz to były współredaktor opozycyjnego kanału Nexta. Białoruskie władze uznały go za "ekstremistyczny" - w 2022 roku zaliczono serwis do "organizacji terrorystycznych", zaś Pratasiewicza określano jako "terrorystę".

 

Przed wyrokiem zatrzymany były współredaktor Nexty skrytykował dawnych współpracowników z kręgów opozycyjnych. Przed procesem przekazał, że "w pełnym zakresie przyznaje się do winy".

 

ZOBACZ: Aresztowanie Pratasiewicza. ICAO przyjęła raport ws. wymuszonego lądowania samolotu Ryanair

 

Okoliczności aresztowania Raman Pratasiewicz w maju 2021 roku wywołały międzynarodowe oburzenie i spowodowały sankcje Unii Europejskiej wobec Alaksandra Łukaszenki.

 

Opozycyjny dziennikarz leciał z Grecji na Litwę, gdy białoruska kontrola ruchu lotniczego skierowała samolot na lotnisko w Mińsku na podstawie fałszywego alarmu bombowego. Raman Pratasiewicz został aresztowany i zatrzymany wraz ze swoją dziewczyną.

mbl/kg / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie