Zemsta pary z Chin. Właściciel domu przerażony rachunkiem

Świat
Zemsta pary z Chin. Właściciel domu przerażony rachunkiem
Zdj. ilustracyjne/Pixabay
Turyści zmarnowali ogromną ilość wody

Para z Chin postanowiła odegrać się na właścicielu willi, który nie zgodził się anulować jej rezerwacji. Turyści pojawili się na miejscu, ale wzięli odwet. W czasie swojego pobytu nie gasili światła, nie wyłączali kuchenki gazowej i mieli odkręcone krany. W ten sposób zużyli 120 ton wody, czyli 120 tys. litrów. Opłaty za rachunki musiał ponieść gospodarz.

Sprawę chińskich turystów opisał hongkoński dziennik "South China Morning Post". Dowiadujemy się, że turyści za pomocą internetowej platformy Airbnb zarezerwowali na 25 dni willę w Seulu, płacąc za nią z góry. Nie sprawdzili jednak dokładnej lokalizacji.

 

ZOBACZ: USA. Siostry zginęły w pożarze wynajętego domu. Rodzina kieruje pozew do sądu

 

Kiedy okazało się, że budynek znajduje się na przedmieściach stolicy Korei Południowej, turyści postanowili odwołać rezerwację. Właściciel nie wyraził na to zgody.

Odkręcili krany, włączyli światło, prąd i kuchenkę gazową

Chińczycy postanowili się zemścić. Przyjechali do wynajętej willi i zapytali gospodarza, czy w budynku jest zainstalowany monitoring. Ten zaprzeczył. Po zameldowaniu się w posiadłości przystąpili do akcji. Odkręcili w budynku wszystkie krany, włączyli światła, urządzenia elektryczne i kuchenkę gazową.  

 

ZOBACZ: Wynajął samolot na randkę. Tragiczna śmierć studenta


Para podróżowała do różnych regionów kraju, wracając do willi co trzy, cztery dni, nie na dłużej niż pięć minut. Podczas 25-dniowego pobytu odwiedzili posiadłość pięć razy. 

Zużyli 120 ton wody 

Gospodarz niczego nie podejrzewał, do czasu aż zadzwonili do niego z gazowni, informując o ogromnym wzroście zużycia. Później właściciel dowiedział się również, że zużycie wody podczas pobytu pary było pięciokrotnie wyższe niż zwykle. 


"Zużyli 120 ton wody w ciągu pięciu dni" - powiedział gospodarz cytowany przez "South China Morning Post", odnosząc się do faktu, że turyści odwiedzili nieruchomość tylko przez pięć z 25 dni, które zarezerwowali. 

 

ZOBACZ: "Interwencja": Lokatorzy od miesięcy nie płacą za wynajem domu. Zamienili go w ruderę


Airbnb odmówiło pomocy w rozwiązaniu sprawy, twierdząc, że powinien załatwić to z najemcami. To się nie udało - chińska para wyjechała już z Korei, a mężczyzna nie mógł się z nią skontaktować.

 

Pobyt turystów z Chin kosztował właściciela 1570 dolarów, które musiał wyłożyć z własnej kieszeni na pokrycie rachunków. 

adn/ml / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie