Norweskie MSZ: 15 pracowników ambasady Rosji uznano za osoby niepożądane

Świat
Norweskie MSZ: 15 pracowników ambasady Rosji uznano za osoby niepożądane
Wikipedia/CC BY-SA 3.0
Rosyjska ambasada w Oslo

Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uznało 15 pracowników ambasady Rosji za osoby niepożądane - przekazał resort w wydanym w czwartek oświadczeniu. Jak podano, pracownicy ambasady "angażują się w działania, które nie są zgodne z ich statusem dyplomatycznym".

W komunikacie zaznaczono, że decyzja jest odpowiedzią na "zmianę sytuacji bezpieczeństwa w Europie, która doprowadziła do zwiększonego zagrożenia wywiadowczego ze strony Rosji".

 

- To ważny krok dla przeciwdziałania i zmniejszania poziomu rosyjskiej aktywności wywiadowczej w Norwegii, a tym samym w ochronie naszych interesów narodowych - przekazała szefowa norweskiego MSZ Anniken Huitfeldt, cytowana w oświadczeniu.

 

Norwegia: 15 pracowników rosyjskiej ambasady uznano za osoby niepożądane 

Jak zapowiedziano, wskazane 15 osób ma w najbliższym czasie opuścić Norwegię. Co więcej, nie będą wydawane nowe wizy dla oficerów wywiadu, którzy będą chcieli przyjechać do Norwegii.  

 

W ocenie Huitfeldt, Rosja stanowi dla Norwegii największe zagrożenie wywiadowcze. - Nie pozwolimy rosyjskim oficerom wywiadu działać pod przykrywką dyplomatyczną - zaznaczyła.

 

ZOBACZ: Mariusz Kamiński: ABW zatrzymała dziewięć osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji

 

W komunikacie podano, że Norwegia nie jest jedynym krajem, który podejmuje kroki w celu ograniczania działalności rosyjskich służb wywiadowczych.

 

- Chciałbym podkreślić, że Norwegia dąży do utrzymania normalnych stosunków dyplomatycznych z Rosją i że rosyjscy dyplomaci są mile widziani w Norwegii. Działania, które podjęliśmy dzisiaj, mają na celu ograniczenie niepożądanych działań wywiadowczych - uważa szefowa MSZ Norwegii. 

anw / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie