Kolumbia: Plaga hipopotamów Pablo Escobara. Zwierzę zginęło pod kołami samochodu

Świat
Kolumbia: Plaga hipopotamów Pablo Escobara. Zwierzę zginęło pod kołami samochodu
Twitter@DenunciasAntio2
Hipopotam wpadł pod samochód

Kolumbia odnotowała pierwszy wypadek drogowy spowodowany przez hipopotama. Samochód z dużą prędkością uderzył w zwierzę. Martwe stworzenie było jednym z potomków czterech hipopotamów sprowadzonych przez barona narkotykowego Pablo Escobara w latach 80.

Hipopotam zginął po zderzeniu z autem we wtorek wieczorem w gminie Doradal na autostradzie łączącej miasta Bogota i Medellín - przekazały lokalne władze środowiskowe.

 

Kierowcy samochodu nic się nie stało. Zdjęcia pokazują, że przednia część pojazdu została prawie całkowicie zniszczona.

 

 

Hipopotam był potomkiem czterech zwierząt sprowadzonych z Afryki do Kolumbii przez Pablo Escobara w latach 80.

 

Zwierzęta uciekły po śmierci Escobara i bez drapieżników na kolumbijskiej wsi rozmnożyły się do 150 sztuk, stając się zagrożeniem dla miejscowej ludności.

 

Ataki hipopotamów na ludzi stały się w ostatnich latach częstsze, ponieważ zwierzęta te są bardzo terytorialne.

Plaga hipopotamów w Kolumbii

Mieszkańcy stanu Antioquia żyją w coraz większym strachu przed inwazyjnymi zwierzętami, które zagrażają egzystencji lokalnych rybaków i stanowią zagrożenie dla wielu gatunków zwierząt zamieszkujących główną rzekę Kolumbii.

 

Wypadek ujawnia kolejne zagrożenie, jakie inwazyjne hipopotamy stanowią dla lokalnej społeczności - powiedziała Luz Dámaris Luján, liderka społeczności w Estacion Pita, gminie oddalonej o 10 km od miejsca wypadku.

 

ZOBACZ: Kolumbia. Amerykański sąd zdecydował: hipopotamy Pablo Escobara to osoby prawne


- Wszyscy wokół są przerażeni, ponieważ jesteśmy zalewani przez te hipopotamy. Teraz jesteśmy w punkcie, w którym nie możemy już nawet wyjść w nocy. Rząd musi się pospieszyć i coś zrobić, bo jesteśmy już tym coraz bardziej zmęczeni - powiedziała.

 

W zeszłym miesiącu lokalni rybacy ostrzegli, że prawdopodobnie jest to tylko kwestia czasu, zanim lokalni mieszkańcy zabiją jedno ze zwierząt.

 

an/ sgo / "The Guardian"
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie