Afera Katargate. Eva Kaili, była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego zwolniona z aresztu
Eva Kaili, grecka europosłanka opuściła areszt - poinformowały w czwartek belgijskie media. Była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego spędziła za kratami pięć miesięcy w związku z aferą korupcyjną Katargate. Polityk jest objęta nadzorem elektronicznym.
Po opuszczeniu aresztu Kaili przekazała, że pierwszy dzień na wolności poświęci córce, którą w trakcie pobytu w areszcie widywała dwa razy w miesiącu. "Zostanę w Brukseli, będę dalej walczyć o swoją niewinność" - zapewniła.
Kaili dostała elektroniczną bransoletkę, która przesyła śledczym informacje o miejscu jej pobytu.
Duże sumy i drogie prezenty. Maroko i Katar odpierają zarzuty o korupcję
Była szefowa PE została zatrzymana 9 grudnia po tym, jak jej ojca zatrzymano w brukselskim hotelu z walizką, w której było ok. 600 tys. euro. Kiedy sprawa wyszła na jaw, straciła immunitet i stanowisko wiceprzewodniczącej PE. Nadal pozostaje europosłanką.
ZOBACZ: Parlament Europejski. Eva Kaili nie jest już wiceprzewodniczącą. W tle afera korupcyjna
Organy ścigania rozpoczęły śledztwo w sprawie procederu "gotówka za przysługę" obejmującego "duże" sumy pieniędzy i "znaczące" prezenty rzekomo przekazywane przez Katar i Maroko, żeby wywierać naciski na kształtowanie się polityki unijnej. Oba państwa odrzucają te zarzuty.
Areszt opuścili też inni podejrzani - belgijski eurodeputowany Marc Tarabella i były włoski eurodeputowany Antonio Panzeri. Oni również są pod nadzorem elektronicznym.
Czytaj więcej