Coraz większy ruch na wschodnich granicach Polski. Nowe dane Straży Granicznej
Przed świętami wielkanocnymi wzrósł ruch na wschodnich granicach Polski - informuje Straż Graniczna. Przyczyniają się do tego głównie wracający do kraju obywatele Ukrainy. W piątek kilkadziesiąt osób próbowało przedostać się nielegalnie na terytorium Polski z Białorusi.
Według najnowszego raportu polskich służb, w piątek do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 59 osób. Wśród nich znajdowali się m.in. obywatele Kamerunu i Sudanu.
ZOBACZ: Nielegalna migracja z Białorusi nie ustaje. Zatrzymano siedmiu kurierów przewożących migrantów
Placówka Straży Granicznej w Bobrownikach przekazała, że cztery osoby przeprawiły się przez rzekę Świsłocz.
Straż Graniczna: Coraz większy ruch na wschodnich granicach Polski
Placówka Straży Granicznej w Białowieży przekazała, że sześć osób podchodziło pod barierę, a następnie wycofywało się na Białoruś. W raporcie wskazano, że obywatel Ukrainy wiózł pięciu obywateli Syrii. Placówka Straży Granicznej w Michałowie poinformowała natomiast, że dwóch obywateli Ukrainy przyjechało po dwóch obywateli Iraku.
ZOBACZ: Białoruś. Media: Andżelika Borys zwolniona z aresztu domowego. Prokuratura umorzyła śledztwo
Według SG ruch najbardziej wzrósł na odcinku granicy z Ukrainą w kierunku wyjazdowym z Polski. W piątek funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 23 tys. osób.
Od 24 lutego 2022 r. było to łącznie ponad 10,951 mln osób. W piątek z Polski do Ukrainy odprawiono prawie 33 tys. osób. Od 24 lutego 2022 to prawie 9,168 mln osób.
Z danych Straży Granicznej wynika, że w ostatnim tygodniu największy ruch na granicy zewnętrznej zanotowano w ostatni weekend.
W sobotę na obu kierunkach odprawiono 128 138 osób, a w niedzielę 121 943 osoby. Dla porównania w poprzednią sobotę było to prawie 14 tys. osób mniej, a w niedzielę ok. 18,7 tys. osób mniej.
ZOBACZ: Ukraina. Żołnierz wszedł do cerkwi i zadał pytanie. Został pobity przez moskiewskich duchownych
Czytaj więcej
