Międzychód. 24-letni Marcin W. zgłosił się na policję. Jest podejrzany o podwójne zabójstwo

Polska
Międzychód. 24-letni Marcin W. zgłosił się na policję. Jest podejrzany o podwójne zabójstwo
Facebook/Wielkopolska Policja
24-latek sam zgłosił się na komisariat

24-letni mężczyzna poszukiwany w sprawie popełnienia dwóch zabójstw sam zgłosił się na policję w wielkopolskim Międzychodzie. Marcin W. w najbliższym czasie zostanie doprowadzony do prokuratury w Poznaniu. W wyniku zabójstwa, w które - zdaniem śledczych - zamieszany jest mężczyzna, zginął 22-latek i 45-letnia kobieta.

- 24-latek poszukiwany ws. dwóch zabójstw w czwartek wieczorem zgłosił się do komendy policji w Międzychodzie - powiedziała PAP Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.

 

Wielkopolska policja udostępniła zdjęcie zatrzymanego Marcina W. "Podczas poszukiwań skoncentrowanych w lesie nad Wartą, w miejscu znalezienia plecaka należącego do ściganego, grupa pościgowa otrzymała wiadomość, że podejrzany zgłosił się do komendy w Międzychodzie" - podali mundurowi.

 

 

Od środy trwała obława w Muchocinie i w Międzychodzie w województwie wielkopolskim na 24-latka w związku z zabójstwem dwóch osób.

 

Służby zdecydowały się opublikować wizerunek ściganego, który niedawno opuścił szpital psychiatryczny. Policja wyznaczyła 10 tys. złotych nagrody za pomoc w schwytaniu podejrzanego.

Poszukiwania 24-latka trwały od środy. Podpalił mieszkanie, by zatrzeć ślady

W środę wieczorem, po godz. 17, służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w jednym z bloków w Muchocinie. Po ugaszeniu płomieni w domu znaleziono ciało 22-letniego mężczyzny. Na ciele ofiary widoczne były rany kłute.

 

ZOBACZ: Poznań. Zaginięcie i zabójstwo 17-letniego Fabiana Zydora. Zatrzymano trzech mężczyzn

 

"Sprawca podpalił mieszkanie, żeby zatrzeć ślady" - przekazały "Wieści Międzychodzkie". Jak podawał portal, w Międzychodzie przy ul. 3 Maja odkryto zwłoki drugiej ofiary mordercy. Poinformowano, że jest to 45-letnia kobieta. 

 

Uciekający sprawca porzucił samochód. Policja zorganizowała wówczas obławę. Na razie nie wiadomo, jakimi motywami mógł kierować się Marcin W.

an/wka / polsatnews.pl / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie