Władysław Kosiniak-Kamysz: Koniec głupich ograniczeń. Każdy będzie mógł hodować to, co chce

Polska
Władysław Kosiniak-Kamysz: Koniec głupich ograniczeń. Każdy będzie mógł hodować to, co chce
Facebook/PSL
Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania w Sierpcu

- Przestawiam najprostszy plan PSL dla polskiej wsi i rolnictwa - mówił Władysław Kosiniak-Kamysz podczas spotkania w Sierpcu. Lider ludowców zapowiedział, że "każdy będzie mógł hodować to, co chce". - Koniec głupich ograniczeń, biurokracji i zamordyzmu, który niszczy polską wieś - dodał. Polityk mówił również m.in o energii odnawialnej i relacjach Polski z Unią Europejską.

- Nie tak dawno mówiliśmy o tym, że będziemy bronić rosołu z kury i schabowego. Tak, trzeba tego bronić. Przestawiam najprostszy plan PSL dla polskiej wsi i rolnictwa. Jak my dojdziemy do władzy i będziemy odpowiadać za ten sektor, to każdy, kto chce, będzie mógł sobie hodować kury, indyki, gęsi, kaczki, perliczki. Wszystko, co będzie mógł, jak będzie tylko chciał. Będzie mógł mieć i świnkę i krówkę. Byleby tylko takie osoby się znalazły - powiedział szef PSL. 

 

ZOBACZ: Hołownia za zamknięciem Twittera? "Generuje mnóstwo złych emocji"

 

Podkreślił, że będzie można to robić "bez głupich ograniczeń". - Na własny użytek, dla sąsiadów, na święta, czy po to, aby sprzedać w sprzedaży bezpośredniej. Koniec głupich ograniczeń, biurokracji i zamordyzmu, który niszczy polską wieś - podkreślił. 

 

Kosiniak-Kamysz: Zielona energia gwarantem bezpieczeństwa

Kosiniak-Kamysz mówił, że PSL "jest zwolennikiem bytności Polski w Unii Europejskiej". Dodał jednak, że Unia musi się zmienić i zrezygnować z nadmiernej biurokracji, która "niszczy ją od środka i daje paliwo siłom antyeuropejskim". 

 

- Stawiamy niezmiennie na odnawialne źródła energii jako gwarant bezpieczeństwa energetycznego, pełnej niezależności energetycznej, czystego powietrza, taniego prądu, dobrego gospodarowania i zarabiania na wytwarzaniu energii - dodał. 

 

ZOBACZ: Donald Tusk: Nie odstawię nogi. Nie będę wobec nikogo delikatny

 

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza ustawa ograniczająca budowę wiatraków do 700 m od zabudowań nie rozwiązuje problemu zielonej energii. 

 

- Proponujemy zamienić zasadę 10H, czyli dziesięć ograniczeń na 10K, czyli 10 korzyści z tego, że mieszka się blisko źródła wytwarzania energii- mówił. 

 

Podkreślił, że PSL da szansę na czyste powietrze, tani prąd oraz stworzy obywatelom możliwość zarabiania z tytułu wytwarzania energii. 

 

Kosiniak-Kamysz o służbie zdrowia: To jest hańba dla rządzących

Lider PSL mówił również o służbie zdrowia. Przytoczył historię poważnie chorego dziecka, które otrzymało skierowanie na wizytę u specjalisty na marzec 2028 roku. - To jest hańba dla rządzących, że tak traktują pacjenta. Żerujecie na Polakach. Zamiast na zdrowie, 10 mld przeznaczyliście na węgiel - stwierdził. 

 

- Prywatna służba zdrowia musi zostać zaangażowana, jeśli publiczna nie daje rady. Polacy muszą mieć możliwość odpisu 1000 zł od podatku na leczenie w prywatnych gabinetach. Nie może być tak, że płacisz składki i nie możesz się dostać do lekarza - powiedział. 

 

Zdaniem Kosiniaka-Kamysza Narodowy Fundusz Zdrowia powinien finansować zabiegi in-vitro. 

 

dsk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie