Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti" o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej: Tam umierają ludzie

Polska
Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti" o kryzysie na granicy polsko-białoruskiej: Tam umierają ludzie
Polsat News
Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti"

Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty odniósł się do tematu kryzysu migracyjnego przy granicy z Białorusią. Ocenia, że polski rząd niedostatecznie informuje o tym, co się tam dzieje. - Chciałbym wiedzieć, czy tam jest łamane prawo. Tak, żeby obywatele Polscy mogli oceniać nasze służby - powiedział w środowym "Graffiti".

Na początku tego tygodnia doszło do twitterowego starcia między wiceszefową klubu Lewicy Karoliną Pawliczak, a klubową koleżanką Anną Marią Żukowską. Pawliczak uważa, że wspólna lista jest konieczna. Żukowską się nie zgadza, dlatego zdecydowała, że zablokuje ją na Twitterze. Włodzimierz Czarzasty jest zdania, że konflikt jest tymczasowy.

 

ZOBACZ: Sondaż. PiS wygra wybory? Tak uważa większość badanych

 

- Idą wybory, ludzie mają różne emocje. Jedni potrafią nad nimi zapanować w taki sposób, drudzy mają odmienne sposoby. Rozsądek jest najważniejszy. Ja radziłem opozycji, radziłem swoim, żeby czasem, szczególnie przed wyborami, wylali sobie kubeł zimnej wody na głowę. Wiecie, kto wygra te wybory? Ten, kto ostatni się zdenerwuje. Ja się w ogóle nie zdenerwuję. 

Wspólna lista Lewicy i Platformy? Czarzasty: Nie chcemy

Włodzimierz Czarzasty przyznał, że często spotyka się z Donaldem Tuskiem, Szymonem Hołownią i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, by porozmawiać o przyszłości opozycji. Nie zamierza jednak iść na ustępstwa i kompromisy. - Ja mam swoje wyraziste poglądy i nie uzależniam ich od notowań. Idę z jasnym przekazem - powiedział Czarzasty.

 

Czarzasty, pytany o wspólną listę wyłącznie z Platformą, jasno dał do zrozumienia, że nie bierze pod uwagę takiego rozwiązania. Podpiera się wynikami sondaży. 

 

- Jeżeli chodzi o listę z Platformą, taka lista by dała władzę PiS-owi. Nie chcemy, żeby oni mieli trzecią kadencję  - wyjaśnił Czarzasty. 

Reparacje od Polski dla Niemiec? Czarzasty: Ktoś się pomylił 

We wtorek posłanka Paulina Matysiak (Partia Razem) uznała, że temat reparacji jest "od strony prawnej zamknięty", ale jeśli PiS chce uczciwej dyskusji, to powinno otworzyć się na "załatwienie sprawy mienia przejętego przez Polskę z Ziem Odzyskanych". Po lawinie komentarzy polityczka Lewicy przeprosiła. Czarzasty uważa, że doszło do błędu, a temat jest zamknięty. 

 

WIDEO: Włodzimierz Czarzasty w "Graffiti"

 

 

- Partia Razem zajęła w tej sprawie jednoznaczne stanowisko. Jest masa ludzi ją tworzących, ktoś czasami się pomyli i potem powie przepraszam. W kampanii będzie takich błędów masa, musimy mieć dystans.

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Czarzasty: Chciałbym, żeby ludzie tam nie umierali

Ostatnio eurodeputowana Janina Ochojska zasugerowała, że władze ukrywają liczbę migrantów, którzy zginęli przy granicy polsko-białoruskiej. Jej zdaniem mogą one znajdować się w "zbiorowym grobie". Czarzasty przyznał, że sytuacja faktycznie nie jest transparentna, bo władze nie dopuszczają do granicy dziennikarzy.

 

- To jest przejaw tego, że nie mamy uczciwej polityki rządu. Tam ludzie umierają, to jest fakt. Jeżeli ktoś umierał, to dlaczego nie było kogoś, kto mu pomagał? Chciałbym wiedzieć, czy tam jest łamane prawo. Tak, żeby obywatele Polscy mogli oceniać nasze służby. Chciałbym, żeby ludzie tam nie umierali i były organizacje, które mogłyby pomagać tym ludziom. Oceniam negatywnie politykę rządu w tej sprawie, bo jest nietransparentna - powiedział Czarzasty. 

 

Wszystkie odcinki programu dostępne TUTAJ

kg/ sgo / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie