Miał spędzić w saudyjskim więzieniu 19 lat. Poszło o tweety. Zwrot w sprawie

Świat
Miał spędzić w saudyjskim więzieniu 19 lat. Poszło o tweety. Zwrot w sprawie
Twitter@Almadhi29
Saad Ibrahim Almadi wyszedł z więzienia

Saad Ibrahim Almadi miał spędzić w więzieniu 19 lat, jednak został zwolniony. Pierwotnie skazano go na 16, co - zdaniem prokuratora - było wyjątkowo niską karą, bo domagał się 42 lat pozbawienia wolności. Poszło o... 14 wpisów z twitterowego konta mężczyzny.

W listopadzie 2021 roku sąd w Arabii Saudyjskiej skazał Saada Ibrahima Almadiego na 16 lat więzienia, potem zwiększył karę o jeszcze trzy.

 

72-latek ma podwójne obywatelstwo, amerykańskie i saudyjskie, a co dzień mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Mężczyzna przybył do Rijadu, stolicy Arabii, aby odwiedzić swoją rodzinę. Szybko jednak został zatrzymany. Za co? Do samego procesu nie było dokładnie wiadomo. Prokuratura jako dowód w sprawie pokazała 14 tweetów mężczyzny. Argumentowali, że krytykował saudyjskie władze i musi zostać skazany. Domagali się 42 lat więzienia. 

 

ZOBACZ: USA. Donald Trump aresztowany? Zdradza datę i nawołuje do protestów

 

Sędzia uznał, że Almadi próbował destabilizować królestwo Saudów i finansował terroryzm. W rzeczywistości w swoich wpisach m.in. krytykował plany zburzenia części Mekki i Dżeddy, opisywał ubóstwo niektórych Saudyjczyków czy pisał o zamordowanym na zlecenie władz saudyjskim publicyście Dżamalu Chaszukdżim.

Arabia Saudyjska: Syn bał się, że ojciec umrze. Doszło do uwolnienia 

Zatrzymanie Saada Ibrahima Almadiego w zeszłym roku nagłośnił jego syn. Wcześniej na prośbę władz w Stanach nie informował mediów o sprawie. Ibrahim Almadi ujawnił historię ojca, bo bał się, że 72-latek umrze w więzieniu. Ponadto podejrzewał, że jest przetrzymywany w nieludzkich warunkach

 

W końcu doszło do uwolnienia Saada Ibrahima Almadiego. Na Twitterze poinformował o tym syn. "Ogromnie cieszę się na wieść o tym, że zwolniono mojego ojca i jednocześnie najlepszego przyjaciela" - napisał Ibrahim Almadi na Twitterze.

Ojciec zadzwonił do syna po wyjściu z więzienia. Przekazał, że jest wolny, ale jednocześnie ma zakaz podróżowania do innych państw. Przebywa w rodzinnej rezydencji w saudyjskie Rijadzie, dopóki nie uzyska pozwolenia na opuszczenie kraju.

kg/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie