Cezary Tomczyk o rządach PO: Byliśmy tymi, którzy rozdawali karty w Unii Europejskiej
- Byliśmy jako Polska, nawet w ramach Trójkąta Weimarskiego, dodając do tego Hiszpanię i Włochy, jednym z pięciu państw, które de facto Unią Europejską zarządzały - stwierdził Cezary Tomczyk w "Graffiti". Mówił też o przygotowaniach PO do wyborów i ewentualnej współpracy z Andrzejem Dudą.
- Na pewno strach to nie jest uczucie, które dzisiaj nam towarzyszy. Raczej takie uderzenie. Jeździmy po kraju, wczoraj Donald Tusk miał świetne wystąpienie w Żywcu. Ja w ciągu najbliższych dni będę w Sosnowcu. Każdy z nas jest w różnych miejscach Polski. Przygotowujemy się do ostatecznej bitwy o zwycięstwo - stwierdził Cezary Tomczyk.
- My nie bijemy się o dobry wynik. My bijemy się o zwycięstwo, gdzie musi być dobry wynik - podkreślił polityk. Marcin Fijołek pytał czy możliwa jest wspólna lista opozycji od Zandberga po Sawickiego.
ZOBACZ: Wspólna lista opozycji. Leszek Miller w "Gościu Wydarzeń": Koncepcja się rozpadła
- Oczywiście, że jest możliwa. Pamiętam czas kiedy były trzy listy po stronie PiS. Gowin, Ziobro i Jarosław Kaczyński. Oni przegrywali osiem wyborów z rzędu. (...) Kiedy nastąpił moment przełomu? Pamiętam tę konferencję i pamiętam jak na jednej scenie był Kaczyński, Ziobro i Gowin. Z jakiegoś powodu dzisiaj, poza Gowinem, ale to inna historia, próbują robić wszystko, żeby być razem. Mimo afer, mimo tego, że się wzajemnie nienawidzą - odparł Tomczyk.
Tomczyk: Duda gotowy na kohabitację
Marcin Fijołek pytał też czy jeżeli PO przejmie władzę po wyborach, będzie w stanie skutecznie rządzić przed upływem kadencji polityków w instytucjach państwa, którzy współpracowali z PiS lub wywodzą się z tego środowiska politycznego.
WIDEO: Cezary Tomczyk w "Graffiti"
- PiS zmieniło prawo w wielu miejscach w taki sposób, żeby mogło w wielu miejscach rządzić skutecznie. To prawo, które jest dzisiaj, w części jest niedemokratyczne, musi być zmienione (...); prawo dzisiaj w Polsce, nawet bez udziału prezydenta pozwala na rządzenie. Nie pozwala na niektóre reformy - powiedział poseł PO.
- Ale uważam, że prezydent po sygnałach, nawet po symbolicznym podaniu ręki Donaldowi Tuskowi, kiedy był Joe Biden, jasno wysyła sygnał, że on jest na kohabitację gotowy - dodał.
"Rozdawaliśmy karty w Unii Europejskiej"
Fijołek pytał też, że czy za czasów rządów PO, władze współpracowały z Niemcami ze zbyt wielkim zaufaniem.
- Nie mam takiego wrażenia. Myślę, że to jest zła teza. My byliśmy jako Polska, nawet w ramach Trójkąta Weimarskiego, dodając do tego Hiszpanię i Włochy, jednym z pięciu państw, które de facto Unią Europejską zarządzały - stwierdził Tomczyk.
ZOBACZ: Unia Europejska idzie śladem USA. TikTok znika ze smartfonów
- Jeżeli jest tak, że na czele Rady Europejskiej stał Donald Tusk, przewodniczącym Parlamentu Europejskiego był Jerzy Buzek, to my byliśmy tymi, którzy rozdawali karty w Unii Europejskiej - kontynuował.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej