Pieszowola. Do studni wpadł 48-latek. Nie udało się go uratować

Polska
Pieszowola. Do studni wpadł 48-latek. Nie udało się go uratować
Facebook.com/OSP KSRG Sosnowica
"Życia mężczyzny nie udało się uratować" - poinformowali strażacy z OSP KSRG Sosnowica.

Zmarł 48-letni mężczyzna, który wpadł do studni we wsi Pieszowola w woj. lubelskim. Na miejscu interweniowali m.in. strażacy z Sosnowicy. Ratownicy wyciągnęli poszkodowanego, jednak nie udało się go uratować. Sprawę bada pod nadzorem prokuratora miejscowa policja.

Służby ratunkowe zostały wezwane w sobotę o godz. 15:18 do wypadku we wsi Pieszowola w powiecie parczewskim w woj. lubelskim.

 

ZOBACZ: Oława. Kobieta wpadła do studni. Nie mogła się wydostać, bo została złapana za nogę

 

Z wezwania wynikało, że do studni wpadł człowiek. Wezwano straż pożarną, pogotowie ratunkowe i policję.

Nie przeżył upadku do studni

"Po przybyciu na miejsce przystąpiono do wyciągnięcia poszkodowanego, niestety życia mężczyzny nie udało się uratować" - poinformowali strażacy z OSP KSRG Sosnowica.

 

ZOBACZ: Mielec. Pijany wszedł do studni i wezwał służby ratownicze. Chciał sprawdzić, jak szybko przyjadą

 

Na miejscu byli także strażacy zawodowi z Parczewa i Lublina.  

 

Okoliczności śmierci 48-latka badają prokuratura i policja.

 

hlk/map / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie