Szczecin: Porywacz 9-latki zatrzymany. Sąd aresztował go na trzy miesiące

Polska
Szczecin: Porywacz 9-latki zatrzymany. Sąd aresztował go na trzy miesiące
Polsat News
Dziewczynka została porwana koło jednej ze szkół podstawowych w Szczecinie

Sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące porywacza 9-latki ze Szczecina. Mężczyzna został zatrzymany przez policję kilka godzin po zdarzeniu. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Porywacz 9-latki został zatrzymany we wtorek w Szczecinie. - Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - poinformowała prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. W piątek sąd przychylił się do wniosku śledczych.

Porwanie 9-latki w Szczecinie. Jest wniosek o trzy miesiące aresztu

Jak dowiedziała się reporterka Polsat News Anna Nosalska, zatrzymany przez policjantów mężczyzna jest po pięćdziesiątce.

 

- Podejrzany usłyszał zarzut uprowadzenia małoletniej pokrzywdzonej - dodała prokurator. Mężczyzna miał przyznać się do stawionych mu zarzutów. Za czyn z art. 189 Kodeksu karnego oskarżonemu grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

 

- W sprawie trwa gromadzenie materiału dowodowego w celu dokładnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia - poinformowała Alicja Macugowska-Kyszka.

Uprowadzenie dziecka w Szczecinie. 9-latka została wciągnięta do auta

Śledczy przesłuchali małoletnią pokrzywdzoną z udziałem psychologa. Zgodnie ze słowami dziewczynki, mężczyzna miał wyglądać, jakby naprawiał samochód. - Kiedy 9-latka go mijała, została wciągnięta do auta - przekazała reporterka Polsat News Anna Nosalska.

 

ZOBACZ: Poznań. Porwanie 14-latki przed sklepem. Media: Przyczyną mógł być spór o e-papierosa

 

Mężczyzna przejechał z dzieckiem kilka kilometrów w kierunku północnym. Dziewczynka została wywieziona w odludne miejsce. Wtedy została wyprowadzona z auta, mężczyzna miał prowadzić ją w nieznaną stronę. Gdy dziecko poczuło, że ucisk ręki zelżał, zdołała się oswobodzić. Uciekła i z telefonu komórkowego zadzwoniła po pomoc.

jkm/ml / polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie