Wielka Brytania. 70-latek spiłował zęby. "Żona by tego chciała"

Świat
Wielka Brytania. 70-latek spiłował zęby. "Żona by tego chciała"
EASTNEWS / fot. Gerardo Vieyra
70-latek zrobił sobie implanty zębów

70-latek po śmierci żony chciał sobie zrobić prezent. Pojechał do Turcji i wydał ponad 37 tysięcy na implanty. "Wiem, że Mandy by chciała, żebym to zrobił".

Żona Paula Pilkingtona zmarła we wrześniu 2020 roku na zawał serce. Po jej odejściu mężczyzna zdecydował się zmienić swoje życie. Na rzuceniu palenia nie skończył. Postanowił zadbać o swoje uzębienie, którego - jak twierdzi - zawsze się wstydził.

 

ZOBACZ: Leczyła zęby. Zabieg oszpecił jej twarz

 

Początkowo chciał uzupełnić ubytki, jednak ostatecznie stwierdził, że wymieni wszystkie zęby. W Turcji usunięto mu ich 16. Robił zdjęcia z poszczególnych etapów pracy nad nowym uśmiechem.

Wydał na zęby prawie 40 tysięcy. Nie żałuje 

Paul Pilkington pojechał do Turcji na zabieg usunięcia "starych" zębów. Najpierw dentyści je spiłowali, a potem założyli implanty. Choć początkowo 70-latek chciał naprawić pojedyncze zęby i wypełnić ubytki, jest szczęśliwy, że ostatecznie zdecydował się na wymianę wszystkich. Kosztowało go to siedem tysięcy funtów (ok. 37 tysięcy złotych).

 

"Logika podpowiadała, że ​​zamiast próbować dopasować do siebie to, co już było w moich ustach, lepiej po prostu usunąć wszystkie" - powiedział.

 

Obecnie 70-latek cieszy się białym uśmiechem. Uważa, że metamorfoza go odmłodziła o 10 lat i sprawiła, że zyskał pewność siebie. Uważa, że zmiana wygląda naturalnie i mu pasuje. 

 

"Zdarzało mi się widzieć młodych ludzi, którzy wyjechali za granicę i zrobili sobie błyszczące, śnieżnobiałe zęby, które wyglądają sztucznie. Moje jednak mają naturalny odcień i są takie, jak chciałem" - powiedział. Emeryt uważa, że żona Mandy cieszyłaby się, że zdecydował się na zmianę, która go uszczęśliwiła. 

kg / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie