Elektrownia jądrowa w Pątnowie. Jacek Sasin podał przewidywalny koszt inwestycji
- Budowa elektrowni w Pątnowie ma kosztować ok. 100 mld zł. Zakładamy, że strona polska musi mieć większość własności w tej elektrowni, czyli co najmniej 51 proc. Negocjujemy ze stroną koreańską, aby ten wkład był jak najwyższy - powiedział w "Gościu Wydarzeń" Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.

Prowadzący program Bogdan Rymanowski rozmawiał z ministrem o wstępnym porozumieniu dotyczącym utworzenia wspólnej spółki celowej, realizującej projekt budowy elektrowni jądrowej w regionie konińskim, które we wtorek podpisały PGE Polska Grupa Energetyczna i ZE PAK.
- W 2035 roku popłynie prąd z pierwszego reaktora - zapowiedział Jacek Sasin w "Gościu Wydarzeń".
ZOBACZ: Energia jądrowa w Polsce. Szef PGE: To jest największy projekt w historii Polski
- Mamy opracowany raport możliwości dotyczący lokalizacji elektrowni - dodał.
Budowa elektrowni w Pątnowie ma kosztować ok. 100 mld zł. - Zakładamy, że strona polska musi mieć większość własności w tej elektrowni, czyli co najmniej 51 proc. Negocjujemy ze stroną koreańską, aby ten wkład był jak najwyższy - stwierdził Sasin.
Kredyty na budowę eletrowni
Minister aktywów państwowych wspomniał też o otrzymanym zapewnieniu, że koreańskie instytucje finansowe gotowe są udzielać kredytów na budowę elektrowni. - Myślę, że w ciągu kilku mięsiecy będziemy mogli pokazać bardziej przybliżony kosztorys - dodał.
- Zakładam, że za około cztery lata inwestorzy wbiją pierwszą łopatę na budowie elektrowni - powiedział Sasin.
WIDEO: Jacek Sasin w "Gościu Wydarzeń"

Minister podkreślił, że od kilku lat trwają przygotowania do budowy elektrowni na Pomorzu. - Zakładam, że te dwa procesy (budowy obu elektrowni - red.) będą przebiegały mniej więcej w podobnym czasie - powiedział.
Sasin o partnerach do budowy elektrowni
- Ważne, by wybrać dobrego partnera. Każdy jest w grze - stwierdził minister, odnosząc się do kwestii zainteresowania Francuzów współpracą w kwestii budowy elektrowni w Polsce.
Sasin podkreślił, że w Polsce potrzebujemy energetyki jądrowej, "niezależnie, czy będą to elektrownie zbudowane przez państwo, czy zbudowane przez firmy".
ZOBACZ: ZE PAK, PGE i KHNP podpisały list intencyjny dot. rozwoju elektrowni jądrowej w lokalizacji Pątnów
- Polska jest bezpieczna i będzie bezpieczna energetycznie. Fundament tego bezpieczeństwa będzie się zmieniał - stwierdził Jacek Sasin. - Orlen jest firmą, która najmocniej zaangażowała się w planowanie inwestycji z użyciem małych reaktorów jądrowych - dodał.
Dyrektywa metanowa
Zapytany o dyrektywę Unii Europejskiej dot. metanu, minister stwierdził: - To projekt dla nas bardzo niebezpieczny. Zakłada bardzo gwałtowne zmniejszenie emisji metanu.
Czytaj także: Byliśmy w miejscu, w którym ma powstać polska elektrownia jądrowa
- Zwróciłem się w tej sprawie do wszystkich polskich eurodeputowanych, niezależnie od partii. Gdybyśmy musieli zamknąć kopalnie w 2027 roku, a taki byłby efekt przyjęcia tego prawa, Polska utraciłaby swoje bezpieczeństwo energetyczne - powiedział.
- Chcielibyśmy, aby to prawo uwzględniało specyfikę poszczególnych krajów - dodał. Podkreślił też, że do 2049 roku Polska musi wydobywać węgiel.
W drugiej części programu gościem Bogdana Rymanowskiego był prof. Błażej Kmieciak, szef komisji ds. pedofilii.
Poprzednie odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej