USA. Olaf Scholz z wizytą w Białym Domu. Kanclerz Niemiec spotkał się z Joe Bidenem

Świat
USA. Olaf Scholz z wizytą w Białym Domu. Kanclerz Niemiec spotkał się z Joe Bidenem
PAP/EPA/Oliver Contreras/POOL
Olaf Scholz

Olaf Scholz spotkał się z prezydentem USA Joe Bidenem w Białym Domu. Politycy wspólnie stwierdzili, że będą nadal wywierać presję na Moskwę z powodu jej ataku na Ukrainę. Tematem rozmów było także uzgodnienie stanowiska w sprawie możliwego chińskiego wsparcia militarnego dla Rosji.

Biden i Scholz rozmawiali prywatnie w Gabinecie Owalnym przez ponad godzinę. Ich dyskusja skupiła się na znaczeniu kontynuowania "globalnej solidarności" z narodem ukraińskim i bieżących wysiłków w celu zapewnienia bezpieczeństwa, pomocy humanitarnej, gospodarczej i politycznej dla Ukrainy - przekazał Reuters.

 

Biden podziękował niemieckiemu przywódcy za jego "silne i stabilne przywództwo" i wsparcie dla Ukrainy. Scholz powiedział, że ważne jest, aby pokazać, że sojusznicy będą wspierać Kijów "tak długo, jak będzie to potrzebne i jak długo będzie to konieczne".

 

Przemawiając przed spotkaniem, urzędnicy amerykańscy powiedzieli, że punkty dyskusji będą obejmowały także zagadnienie jak zareagować, jeśli Chiny udzielą Rosji pomocy wojskowej.

 

Waszyngton rozpoczął konsultacje z sojusznikami na temat nałożenia ewentualnych sankcji na Chiny, gdyby Pekin udzielił Rosji wsparcia militarnego w związku z jej wojną na Ukrainie.

Niemcy zajmują mniej zdecydowane stanowisko niż USA w sprawie Chin

USA stwierdziły w ostatnich tygodniach, że Chiny rozważają dostarczenie broni do Rosji. Urzędnicy amerykańscy nie przedstawili dowodów ani nie powiedzieli, że takie dostawy się rozpoczęły. Pekin zaprzeczył, jakoby miał zamiar uzbroić Rosję.

 

- Nie widzieliśmy jeszcze, by Chiny zrobiły cokolwiek, jeśli chodzi o śmiercionośną broń - powiedziała dziennikarzom przed spotkaniem sekretarz prasowa Białego Domu Karine Jean-Pierre. - Każdy krok Chin w kierunku Rosji utrudnia Chinom kontakty z Europą i innymi krajami na świecie - dodała.

 

Starszy urzędnik Unii Europejskiej powiedział na osobnym briefingu, że byłoby to "absolutną czerwoną linią", gdyby Chiny dostarczyły broń Rosji, a UE odpowiedziałaby sankcjami.

 

ZOBACZ: Niemcy. Ambasador Ukrainy: Przeproszę kanclerza Scholza. Nadal kocham Niemcy jako kraj

 

Niemcy zazwyczaj zajmują znacznie mniej zdecydowane stanowisko niż USA w sprawie Chin. Są one ważnym partnerem handlowym dla Berlina.

 

Scholz wystosował ostrzeżenie do Chin w czwartek, aby niedostarczały broni do Moskwy. Polityk zaapelował także do Pekinu, aby te naciskały na Rosję, by wycofała swoje wojsko z Ukrainy. Zostało to odnotowane i przyjęte z zadowoleniem przez urzędników amerykańskich.

 

Była to druga wizyta Scholza w Białym Domu od czasu objęcia urzędu.

mbl / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie