Zabójstwo Pawła Adamowicza. Wyrok w sprawie organizacji finału WOŚP

Polska
Zabójstwo Pawła Adamowicza. Wyrok w sprawie organizacji finału WOŚP
Twitter/Paweł Adamowicz
Paweł Adamowicz został śmiertelnie raniony podczas finał WOŚP w Gdańsku

Były właściciel agencji i szef ochrony finału WOŚP, na którym został zamordowany Paweł Adamowicz otrzymali kary więzienia w zawieszeniu - orzekł Sąd Rejonowy w Gdańsku. Pozostali oskarżeni - dwaj policjanci, gdański urzędnik oraz dwie dwie osoby z regionalnego centrum wolontariatu - zostali uniewinnieni.

Gracjan Z. - były właściciel agencji ochrony "Tajfun" został skazany na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Na taką samą karę został skazany Dariusz S. - były dyrektor agencji.

 

"Sąd uznał, że obaj oskarżeni nieumyślnie narazili uczestników koncertu WOŚP na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia" - przekazało Radio Gdańsk.

 

ZOBACZ: Gdańsk: 4. rocznica śmierci Pawła Adamowicza. "Zabiły go wasze słowa"

 

Prokuratura domagała się kar w zawieszeniu, grzywien oraz zakazów wykonywania zawodów. W przypadku Dariusza S. żądała roku bezwzględnego pozbawienia wolności. Obrońcy wnioskowali o uniewinnienie.

Śmierć Pawła Adamowicza. Oskarżonym o zabójstwo jest Stefan W.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz zmarł 14 stycznia 2019 r. na skutek ran odniesionych po ataku nożownika. W procesie karnym oskarżonym jest Stefan W.

 

Śledczy zarzucają mu dokonanie zabójstwa w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także o popełnienie przestępstwa zmuszania innej osoby do określonego zachowania.

 

Obu przestępstw oskarżony miał dopuścić się w warunkach powrotu do przestępstwa. Grozi mu od 12 lat do dożywotniej kary więzienia.

bas / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie