Prezydent Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego w rocznicę napaści Rosji na Ukrainę

Polska
Prezydent Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego w rocznicę napaści Rosji na Ukrainę
PAP/Leszek Szymański
Prezydent Andrzej Duda zdecydował o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o zwołaniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, posiedzenie jest planowane 24 lutego - podał szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcin Przydacz. Tematami podjętymi podczas posiedzenia mają być m.in. wizyta Joe Bidena i szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki. Istotnym punktem będzie zapewne napięcie na linii Warszawa-Mińsk.

"Tematem posiedzenia RBN będzie sytuacja bezpieczeństwa w regionie w kontekście ostatnich wydarzeń dyplomatycznych, w tym wizyty Prezydenta USA i Szczytu B9" - przekazał na Twitterze Przydacz. 

 

Posiedzenie zaplanowane zostało na 24 lutego, a więc w dniu pierwszej rocznicy napaści Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Rozpocznie się o godz. 12:00 w Pałacu Prezydenckim. 

 

Decyzja o zwołaniu RBN została ogłoszona chwilę po zakończeniu szczytu Bukaresztańskiej Dziewiątki, który odbył się w Warszawie z udziałem szefa NATO Jensa Stoltenberga i prezydenta USA Joe Bidena. 

 

"Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda na podstawie art. 135 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zwołał na piątek 24 lutego 2023 r. Radę Bezpieczeństwa Narodowego" - brzmi komunikat BBN.

Napięcie na linii Warszawa-Mińsk

Przydacz nie sprecyzował konkretnych, tematów jakie zostaną podjęte podczas posiedzenia, ale w ostatnich dniach spore napięcie dyplomatyczne panuje na linii Warszawa-Mińsk. 

 

W poniedziałek minister Mariusz Kamiński podjął decyzję o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze.

 

Decyzja podjęta w poniedziałek jest konsekwencją działań Mińska, który zastosował restrykcje wobec polskich przewoźników. 

 

ZOBACZ: Białoruś wprowadziła ograniczenia dla polskich kierowców. Tylko jedno przejście graniczne działa

 

"Od soboty rano polscy przewoźnicy mogą korzystać tylko z jednego przejścia granicznego, jeśli wybierają się na Białoruś lub z niej wracają" - przekazała w sobotę Straż Graniczna. Było to spowodowane działaniem Mińska w reakcji na zamknięcie przez Polskę przejścia granicznego w Bobrownikach. 

 

"Z powodu ograniczeń wprowadzonych przez stronę białoruską przewoźnicy z Polski nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku z Litwą i Łotwą" - przekazano na Twitterze.

ap/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie