Borys Budka odpowiada Januszowi Kowalskiemu. Mówi o "sejmowym pajacu"

Polska
Borys Budka odpowiada Januszowi Kowalskiemu. Mówi o "sejmowym pajacu"
Polsat News
Borys Budka w programie "Gość Wydarzeń"

- Czasami zdarzają się niepotrzebne wpadki, ale myślę, że koledzy i koleżanki z prawej i lewej strony często marzyliby, żeby być dopraszani do tak znakomitego towarzystwa - powiedział Borys Budka. Polityk porównał "transparentne i jawne" oświadczenie Sikorskiego do braku informacji o majątku premiera, który "został przepisany na jego żonę". Odniósł się też do sków Janusza Kowalskiego.

Bogdan Rymanowski zapytał Borysa Budkę, czy jest zaskoczony faktem, że "Bruksela jest taka łagodna dla Łukaszenki", nawiązując do wypowiedzi Pawła Łatuszki.

 

- Przede wszystkim potrzeba wspólnych działań. Mam nadzieję, że pan minister Kamiński jest w kontakcie również z naszymi służbami dyplomatycznymi. Potrzeba klarownych działań. Zawsze w takich przypadkach jest pytanie, jak jednocześnie nakładając sankcje na reżim, nie uderzyć w zwykłych ludzi - powiedział Budka. 

 

Dodał, że "dobrze, że jest przygotowywana lista ludzi, którzy będą dotknięci sankcjami". Przewodniczący klubu KO odniósł się również do zapowiedzi zamknięcia przejścia granicznego z Białorusią. - Jeżeli udałoby się naciskiem doprowadzić do uwolnienia politycznego więźnia (Andrzeja Poczobuta - red), to warto takie działania podejmować - powiedział. 

 

Jego zdaniem taka decyzja powinna być poprzedzona "chociażby konsultacjami w ramach Rady Bezpieczeństwa Narodowego". 

Budka o milionach dolarów dla Sikorskiego

Borys Budka zapytany o informacje holenderskiego dziennika na temat 100 tys. dolarów rocznie dla Radosława Sikorskiego od Zjednoczonych Emiratów Arabskich odniósł się do oświadczenia majątkowego premiera Mateusza Morawieckiego. 

 

- Pieniądze są opodatkowane w Polsce, ujawnione w oświadczeniu majątkowym - powiedział. - Nie znajdziemy chociażby jednego artykułu opisującego majątek żony Mateusza Morawieckiego. Dlaczego? Dlatego, że pan premier nie ujawnił tego majątku, przepisał go na żonę, a potem ustawę skasował w Trybunale Konstytucyjnym - tłumaczył Budka.

 

Polityk KO podkreślił, że Radosław Sikorski, mimo wypłat z Emiratów, w głosowaniach w Parlamencie Europejskim głosował tak, jak jego frakcja EPP. Jego zdaniem "Sikorski wszedł do bardzo prestiżowej rady", której członkami są byli ministrowie, byli premierzy, "ludzie z całego świata, którzy w sposób transparentny zajmują się kwestiami szeroko pojmowanej polityki zagranicznej". 

 

Budka odniósł się również do słów Adriana Zandberga, który stwierdził, że "Radosław Sikorski zamknął sobie drogę do przyszłego rządu".

 

 

- Mam czasem wrażenie, że niektórzy bardzo zazdroszczą Radosławowi Sikorskiemu takiej pozycji międzynarodowej. To człowiek, który jest w gronie najważniejszych osób, jeśli chodzi o politykę zagraniczną. Czasami zdarzają się niepotrzebne wpadki, ale myślę, że koledzy i koleżanki z prawej i lewej strony często marzyliby o tym, żeby być dopraszani do tak znakomitego towarzystwa - powiedział. 

 

Dodał, że "w niektórych kwestiach" może nie zgadzać się z Sikorskim, ale "jest on jednym z najbardziej doświadczonych polityków, jeżeli chodzi o kwestie zagraniczne". - Naprawdę jego kontakty pomogły Polsce i wielokrotnie jeszcze pomogą - dodał.

 

Zapytany, czy widziałby Sikorskiego na stanowisku szefa dyplomacji po wygranych przez opozycje wyborach odparł, że Platforma Obywatelska nie rozmawia obecnie o podziale stanowisk po ewentualnym zwycięstwie w wyborach. 

 

WIDEO: Borys Budka w "Gościu Wydarzeń"

Budka: Ustawa o Sądzie Najwyższym może nie odblokować pieniędzy z KPO

Wiceszef PO przyznał, że ostatnio rozmawiał z Donaldem Tuskiem na temat ustawy o Sądzie Najwyższym. W środę Sejm odrzucił wszystkie poprawki Senatu i uchwalił ustawę. 

 

- Żałuję, że PiS odrzucił poprawki, które gwarantowały nie tylko zgodność nowelizacji z polską konstytucją ale również zgodność z kamieniami milowymi. Może się okazać, ze ta ustawa nie odblokuje pieniędzy - tłumaczył. 

 

Budka powiedział, że oczekuje od prezydenta podpisania ustawy "a opozycja po wyborach tak sformułuje cały system, że wyeliminuje to, co jest złego". - Ta ustawa nie naprawia kwestii praworządności. To malutki krok do tego, żeby po 21 miesiącach blokowania unijnych pieniędzy przez PiS, te pieniądze mogły trafić do Polski - stwierdził. 

Budka o sojuszu Polski 2050 z PSL: Róbta, co chceta

- Myślałem, że panowie zrobią krok do przodu i powiedzą "wspólnie startujemy w wyborach" - powiedział.  Dodał, że jest w stanie wysłać obu politykom listę spraw, którymi można zająć się wspólnie. 

 

Podkreślił, że Koalicja Obywatelska "szanuje partnerów po stronie opozycji". - Róbta, co chceta. Ważne jest, żeby wspólnie wygrać wybory z PiS-em - dodał. 

 

Bogdan Rymanowski zapytał Borysa Budkę, czy w najbliższych dniach możliwa jest podobna, wspólna konferencja Donalda Tuska i Włodzimierza Czarzastego podczas której ogłoszony zostanie sojusz. 

 

- Koalicja Obywatelska to jest najsilniejsza partia centrum. My tworzymy to centrum. Ja wyobrażam sobie wspólny rząd z Lewicą, wielką, szeroką listę opozycji, natomiast inne konfiguracje też sobie wyobrażam. Wszelkie metody pokazują, że przy metodzie D'Hondta szeroka lista jest w stanie wygrać z PiS - mówił. 

Borys Budka o Januszu Kowalskim: W rywalizacji na sejmowego pajaca nie miałbym z nim szans

Bogdan Rymanowski zapytał polityka o środowe wystąpienie Janusza Kowalskiego, który z mównicy sejmowej bronił ministra Przemysława Czarnka i zachęcił posłów partii rządzącej do aplauzu na cześć ministrów PiS. - I czemu się drzecie opozycjo, panie Borysie Budko w rajtuzkach? - powiedział Kowalski.

 

- Nie chcę być niegrzeczny, ale być może Janusz Kowalski zazdrości dziesięciu przebiegniętych maratonów, jednak w rywalizacji na sejmowego pajaca nie miałbym z nim żadnych szans - powiedział. 

 

Borys Budka mówił, że dzień po głosowaniu ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i wystąpieniu Janusza Kowalskiego, Zbigniew Ziobro twierdzi, że przyjęta ustawa jest niekonstytucyjna. - Kowalski, Ziobro i Solidarna Polska mówili również, że ustawa "wiatrakowa" jest niekonstytucyjna, a to ustawa ich rządu - tłumaczył.  

 

Borys Budka przyznał, że prawdopodobnie nie uda się skutecznie przegłosować wniosku o wotum nieufności dla ministra Przemysława Czarnka, "chyba, że wreszcie ktoś z PiS przejdzie na jasną stronę mocy". 

 

Wcześniejsze odcinki "Gościa Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

dsk/ml / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie