Myśleli, że nie żyje od 18 lat. Został odnaleziony w innym kraju

Świat
Myśleli, że nie żyje od 18 lat. Został odnaleziony w innym kraju
Zdj. ilustracyjne/Pixabay
Zaginiony w 2004 roku mężczyzna odnalazł się w Szwajcarii

Zaginiony w 2004 roku i uznany za zmarłego mężczyzna z Niemiec został odnaleziony w innym kraju. Okazało się, że od lat mieszka i pracuje w Szwajcarii i nie ma zamiaru wracać do swojego poprzedniego życia.

Obywatel Niemiec w 2004 roku przeniósł się wraz z żoną do Hiszpanii, gdzie otworzyli salon samochodowy. Pewnego dnia mężczyzna poinformował swoją małżonkę, że musi w sprawach służbowych pojechać do Monachium.

 

Od tej pory wszelki ślad po nim zaginął. Po kilku dniach zaniepokojona żona zgłosiła zaginięcie męża hiszpańskim służbom.

Tajemnicze zaginięcie

W sprawie wszczęto śledztwo. Trop prowadził do hotelu zlokalizowanego przy niemiecko-szwajcarskiej granicy, gdzie miał zatrzymać się zaginiony.

 

ZOBACZ: Kraków: Odnalazła się 11-latka, która zaginęła w Nowy Rok

 

Poszukiwania szybko utknęły jednak w martwym punkcie i wkrótce zostały zakończone. Mimo, że nigdy nie odnaleziono ciała zaginionego, śledczy poinformowali, że prawdopodobnie popełnił on samobójstwo lub padł ofiarą brutalnego przestępstwa.

 

Wkrótce później mężczyzna został uznany za zmarłego.

Nie chce wracać do rodziny

Niedawno, po 18 latach od zaginięcia, obywatel Niemiec został odnaleziony cały i zdrowy. Podczas rutynowej kontroli sprawdzono jego dokumenty. Jak się okazało przez wszystkie te lata żył spokojnie w Szwajcarii.

 

ZOBACZ: Archiwum X szuka świadków. 30 lat temu dwie nastolatki zniknęły w Zakopanem. "Raport"

 

Niemiecka policja poinformowała, że nie grożą mu żadne zarzuty. - Jeśli ktoś chce porzucić swoje dotychczasowe życie, to nas to nie interesuje. To jest sprawa prywatna i nie zadajemy pytań - powiedział komisarz prowadzący sprawę.

 

56-letni dziś mężczyzna poinformował, że nie chce wrócić do swojego dawnego życia i spotkać się z rodziną. Upoważnił jednak policjantów do powiadomienia jego żony, że wciąż żyje.

dk/grz / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie