Ryszard Czarnecki w "Gościu Wydarzeń": Nie mam się czego obawiać w związku z aferą korupcyjną w PE

Polska
Ryszard Czarnecki w "Gościu Wydarzeń": Nie mam się czego obawiać w związku z aferą korupcyjną w PE
Polsat News
Ryszard Czarnecki

- To rzecz, która szokuje nas wszystkich. W historii Parlamentu Europejskiego nie było takiej afery - przekazał europoseł Ryszard Czarnecki komentując dochodzenie w sprawie systemu płatnej protekcji w PE. - Ja nie mam się czego obawiać. Każde moje spotkanie z władzami Kataru jest udokumentowane - dodał polityk.

- Niektórzy z europosłów mogą się obawiać rozmowy ze służbami - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" u Bogdana Rymanowskiego Ryszard Czarnecki, komentując śledztwo w sprawie korupcji w Parlamencie Europejskim. Dodał, że większość deputowanych nie musi się niczego obawiać.

 

- Ja także nie mam się czego obawiać. Każde moje spotkanie z władzami Kataru jest udokumentowane. Na spotkaniach na Doha Forum nie dostawałem propozycji odniesienia korzyści finansowych - stwierdził Czarnecki. Europoseł powiedział, że spotykał się z politykami z regionu Półwyspu Arabskiego z powodu różnych okazji.

 

Polityk przekazał, że wśród jego kolegów nie ma osób, które byłyby przesłuchiwane w tej sprawie. - Zatrzymani są ludzie głównie z frakcji socjalistycznej - dodał.

 

- To rzecz, która szokuje nas wszystkich, skala tego wydarzenia, kwoty o jakich słyszymy. W historii Parlamentu Europejskiego tego nie było - przekazał europoseł. - To źle działa na reputację tej instytucji - zauważył polityk.

"Słowa Sikorskiego to teza, z którą Kreml występuje od dawna"

Prowadzący Bogdan Rymanowski zapytał europosła o słowa Radosława Sikorskiego na temat rzekomych zamiarów rządu PiS odnośnie dokonania rozbiorów Ukrainy

 

- Ta wypowiedź pokazuje, że w imię wewnętrznej walki politycznej, nawet bardzo brutalnej, można dawać z siebie robić tubę rosyjskiej propagandy. To teza, z którą Kreml występuje od miesięcy - powiedział Czarnecki. 

 

- Te słowa mogą być bardzo użyteczne w propagandzie Moskwy. Putin może otwierać szampana - dodał europoseł.

 

ZOBACZ: Radosław Sikorski mówił o rozbiorze Ukrainy przez rząd PiS. Premier reaguje

 

Ryszard Czarnecki powiedział, że decyzje o zgodzie na wysyłkę czołgów do Ukrainy podejmie kanclerz Niemiec przy nieformalnym wpływie USA.

 

- Niemcy bardzo wyraźnie tracą swoje kierownictwo w Europie - dodał europoseł. - Szereg europejskich krajów, na przykład kraje skandynawskie, koncentrują się wokół Polski - przekazał.

 

WIDEO: Ryszard Czarnecki w "Gościu Wydarzeń": Nie mam się czego obawiać w związku z aferą korupcyjną w PE

 

 

- Przez takie postępowanie Ukraina traci czas. Przekazanie czołgów to będzie kwestia kilku tygodni - zauważył Czarnecki. - Polska pomoc dla Ukrainy jest czterokrotnie większa, więc lepiej, aby Niemcy w tej sprawie zachowały się lepiej - dodał. 

 

Europoseł powiedział, że Kanclerz Scholz nie chce tracić swojego elektoratu i "podejmuje decyzję o braku decyzji ws. Leopardów".

 

- Niewykluczone, że trzeba po prostu go zmusić do tej decyzji - podsumował Czarnecki.

 

Wcześniejsze odcinki programu można obejrzeć tutaj.

mbl/map / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie