"Debata Dnia". Czołgi dla Ukrainy. Eksperci o postawie Niemiec

Polska
"Debata Dnia". Czołgi dla Ukrainy. Eksperci o postawie Niemiec
Polsat News
Eksperci o postawie Niemiec ws. przekazania czołgów Ukrainie

- W czasie wojny, kryzysu, gdzie giną ludzie, najważniejsze jest ratowanie życia - mówił w "Debacie Dnia" gen. Roman Polko. Były dowódca GROM, komentując postawę Olafa Scholza ws. przekazania czołgów Ukrainie stwierdził, że "wojskowi już śmieją się z takiego człowieka". Dr Witold Repetowicz powiedział, że w rozmowy z kanclerzem ma zaangażować się Emmanuel Macron.

- Były zastępca szefa NATO w wywiadzie, którego udzielił dla brytyjskiej telewizji mówił, że kanclerz Scholz po jest błaznem. Wojskowi już śmieją się z takiego człowieka - skomentował gen. Roman Polko, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, były dowódca GROM.

 

Gen. Polko stwierdził, że w czasie wojny "najważniejsze jest ratowanie życia ludzkiego", dlatego pomoc Ukrainie powinna być udzielona "nawet przy braku zgody Niemiec". 

 

ZOBACZ: Biały Dom: Uznamy Grupę Wagnera za międzynarodową grupę przestępczą

 

- Te Leopardy i tak trafią kiedyś na Ukrainę - zapewnił gen. prof. Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. 

 

- Natomiast robić wbrew sojusznikom...  Nie wie czy udałoby nam się zmontować jakąś koalicje przeciw Niemcom? - pytał. 

 

WIDEO: Fragment programu "Debata Dnia"

Wolski: Powolutku wyczerpujemy nasze zapasy

- Uważam, że należy budować taką koalicję - powiedział dr Witold Repetowicz z Wydziału Bezpieczeństwa Narodowego Akademii Sztuki Wojennej.  - Jest zapowiedź, że Macron ma namawiać Scholza, Francja ma naciskać na Niemcy, żeby podjęły tę decyzję, więc ta krytyka jest powszechna - dodał. 

 

ZOBACZ: Spotkanie w Ramstein. Jaki sprzęt kraje Zachodu chcą dostarczyć Ukrainie?

 

- Do czerwca trzeba znaleźć kilka typów zachodnich maszyn, które trafią na Ukrainę z wyszkolonymi załogami. Ponieważ do czerwca prawdopodobnie skończą się nasze możliwości odtwarzania armii ukraińskiej w zakresie sprzętu wojskowego. I o to toczy się gra. Leopard to jest tylko symbol. Tutaj trzeba być za tym, żeby na Ukrainę trafiły natowskie czołgi, obojętnie jakie, do których będą części zamienne, szkolenie i logistyka, bo my powolutku wyczerpujemy nasze zapasy - tłumaczył Jarosław Wolski, analityk branży obronnej, 

dsk / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie