Poznań. Poznaliśmy zwycięzców Ice Festiwal. Najlepszy duet z Czech
Kilkanaście ton lodu i osiem godzin na to, by z zamarzniętej bryły powstało prawdziwe dzieło sztuki. W tym roku podczas Poznań Ice Festiwal najlepszy okazał się duet z Czech, który lód zamienił w wizerunek polującego kameleona.
W głównej konkurencji poznańskiego Ice Festiwal rywalizowało 12 dwuosobowych drużyn. Do dyspozycji mieli kilkanaście ton lodu i osiem godzin. Ich celem było stworzenie kilkumetrowej rzeźby w dowolnej tematyce.
Zwycięsko z konkursu wyszedł duet czeskich rzeźbiarzy - Vaclava Lemona i Romana Mikuša, którzy bryłę lodu zamienili w kameleona chwytającego swoją zdobycz. W nagrodę otrzymali czek na 1500 euro.
ZOBACZ: LG znowu zaskakuje. Nowy OLED TV Evo jak dzieło sztuki
Drugie miejsce za rzeźbę tancerka zajęli Polacy: Michał Mizuła i Damian Wiśniewski, a trzecie - Ross Baisas (Filipiny) i Angelito Baban (USA), którzy z lodu stworzyli transformersa.
Rzeźby w mniejszej skali
Przed głównym konkursem odbyły się zmagania w mniejszej skali. W piątek 24 rzeźbiarzy m.in. z Kanady, Filipin, Indonezji, Meksyku, USA, Ukrainy, Hiszpanii, Niemiec, Czech oraz Polski rywalizowali w konkursie małej rzeźby.
"Mając do dyspozycji bryłę lodu, w ciągu 2,5 godzin musieli kreatywnie zobrazować tegoroczny temat konkurencji, jakim było kino" - podaje Urząd Miasta Poznań. W tej konkurencji najlepszy okazał się Vaclav Lemon, drugie miejsce zajął Ross Baisas, a na najniższym stopniu podium stanął Michał Mizuła.
Najbardziej widowiskowa konkurencja
Z kolei w sobotę zorganizowano najbardziej widowiskową konkurencję festiwalu, czyli Speed Ice Carving. "Rywalizujący pojedynczo rzeźbiarze mieli kilkadziesiąt minut na odtworzenie konkursowego wzoru (każdy w identycznej bryle lodu)" - informują organizatorzy. Zwycięzcą został Damian Wiśniewski, drugie miejsce przypadło Markowi Szewczykowi, z kolei trzecie Rossowi Baisasowi.
Wszystkie rzeźby można podziwiać na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich tak długo, jak pozwoli na to pogoda.
Czytaj więcej