NASA: Kapsuła Orion wróciła na Ziemię. Zebrane dane pozwolą na wysłanie misji załogowej
Kapsuła Orion przeleciała przez ziemską atmosferę i wylądowała na Oceanie Spokojnym w niedzielę po odbyciu podróży bez załogi wokół Księżyca. Statek poleciał w kosmos w ramach misji Artemis, której celem jest powrót człowieka na Księżyc.

Po 25 dniach zakończyła się podróż kapsuły Orion w ramach misji Artemis I. Orion wystartował 16 listopada z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego w Cape Canaveral na Florydzie.
Jak podano w mediach społecznościowych 11 grudnia, "po przebyciu 1,4 miliona mil w kosmosie, okrążeniu Księżyca i zebraniu danych, które przygotują nas do wysłania astronautów na przyszłe misje Artemis, statek kosmiczny Orion jest w domu" - podała NASA.
Kapsuła wylądowała u wybrzeży półwyspu meksykańskiego
Agencja Reutera przekazała, że kapsuła spadła na ziemie około godziny 09:40 czasu lokalnego. Wylądowała u wybrzeży meksykańskiego półwyspu Baja California. Hamowanie przy powrocie z kosmosu zapewniły specjalne spadochrony.
ZOBACZ: NASA. Wyprawa po niewyobrażalny majątek do kosmicznego skarbca. Elon Musk dostał już pieniądze
Na oficjalnym kanale NASA w serwisie YouTube można było obserwować przekaz na żywo z lądowania Oriona.
50. rocznica ostatniej misji
Kapsuła wylądowała z powrotem na Ziemi dokładnie w 50. rocznicę lądowania Gene'a Cernana i Harrisona Schmitta na Księżycu w ramach misji Apollo 17 11 grudnia 1972 r. Byli oni ostatnimi z 12 astronautów NASA, którzy chodzili po Księżycu.
Misje Artemis mają na celu powrót człowieka na srebrny glob oraz ustanowienie tam stałej bazy.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej