Polska nie wpuści Ławrowa na spotkanie OBWE. Rosja wściekła, MSZ nie przebiera w słowach

Świat

"Bezprecedensowa i prowokacyjna" - tak rosyjskie MSZ określiło decyzję Polski. Władze w Warszawie zdecydowały, że Siergiej Ławrow nie weźmie udziału w Radzie Ministerialnej OBWE 1-2 grudnia. Rosyjski resort spraw zagranicznych opublikował oświadczenie, w którym pisze o "niedopuszczalnym ataku na Rosję".

Polska nie wpuści Ławrowa na spotkanie OBWE. Rosja wściekła, MSZ nie przebiera w słowach
PAP/EPA/KITH SEREY
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow
Zobacz więcej

W dniach 1-2 grudnia w Łodzi odbędzie się spotkanie Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Mają się tam spotkać ministrowie spraw zagranicznych państw członkowskich. W rozmowach nie weźmie udziału szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. Taką decyzję podjęła Polska, która w 2022 roku sprawuje prezydencję w organizacji.

 

Wcześniej polskie władze zdecydowały, że rosyjska delegacja nie otrzyma wiz na spotkanie w dniach 24-26 listopada w Warszawie. Wówczas szefowa polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE Barbara Bartuś tłumaczyła, że przyjęcie rosyjskiej delegacji naruszyłoby zasadę solidarności z Ukrainą.

 

ZOBACZ: Rosja: Warner Bros zakazuje emisji swoich filmów

 

Władimir Dżabarow - zastępca szefa Komisji Spraw Międzynarodowych Rady Federacji Rosyjskiej nazwał taką argumentację "skandaliczną". W rozmowie z Interią odpowiedział mu rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina, który odparł, że "najbardziej skandaliczna jest agresja Rosji na Ukrainę".

Polska ponownie odmawia. Rosjanie wściekli

Kolejna decyzja dotycząca odmowy Ławrowowi uczestnictwa w Radzie Ministerialnej OBWE rozsierdziła Rosjan. W sobotę MSZ Federacji Rosyjskiej wydało oświadczenie.

 

"Przez cały rok, zamiast wzmacniać OBWE, Warszawa entuzjastycznie niszczyła jej fundamenty, robiła wszystko, by podważyć fundamentalną dla Organizacji kulturę konsensusu i pobudzała niebezpieczne tendencje odśrodkowe. Większość kluczowych wydarzeń została odwołana lub odbyła się w 'zastępczym' formacie, z nieoczekiwanym, a nawet wywrotowym programem. Regulamin nie był przestrzegany" - twierdzi MSZ Rosji w komunikacie.

 

 

"Niedopuszczalny atak na Rosję w kontekście Rady Ministerialnej jest zwieńczeniem całej polskiej 'antyprezydencji' w Organizacji" - pisze dalej MSZ. Rosyjski resort spraw zagranicznych dodaje, że decyzja polskich władz ma charakter "bezprecedensowy i prowokacyjny".

 

ZOBACZ: Holandia. Wyrok ws. katastrofy lotu MH17. "Rosja miała całkowitą kontrolę nad separatystami"

 

Przypomnijmy, że 24 lutego 2022 Rosja dokonała bezprecedensowej napaści na Ukrainę. Żołnierze służący w armii Federacji Rosyjskiej dopuścili się zbrodni wojennych na cywilach, między innymi w podkijowskiej Buczy i Irpieniu. Obecnie Rosjanie stosują taktykę ataków rakietowych na cele krytycznej infrastruktury cywilnej, co ma bezpośredni, negatywny wpływ na funkcjonowanie ludności cywilnej.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

jk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie