Radom. Koń uciekł z parady 11 listopada. Dogonił go radiowóz policyjnej grupy SPEED

Polska
Radom. Koń uciekł z parady 11 listopada. Dogonił go radiowóz policyjnej grupy SPEED
Mazowiecka policja
Zdezorientowany koń biegał ulicami Radomia

Koń, który zbiegł z defilady z okazji święta 11 listopada, kłusował ulicami Radomia. Za wierzchowcem w pościg ruszyli policjanci z grupy SPEED. Po drodze spotkali właścicielkę zwierzęcia, które udało się skierować w ślepą uliczkę i schwytać. - Kobietę pouczono o obowiązujących środkach ostrożności - podała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego radomskiej policji.

W piątek 11 listopada policja w Radomiu (woj. mazowieckie) została około godz. 18 zaalarmowana, że ulicami miasta biega spłoszony i zdezorientowany koń. Wierzchowiec nie miał opiekuna i sprawiał wrażenie wystraszonego. Kłusem przemierzał kolejne skrzyżowania.

Pościg grupy SPEED za... koniem

Na miejsce skierowano patrole policji. Wśród nich radiowóz grupy SPEED, która zwykle zajmuje się ściganiem piratów drogowych.

 

Mundurowi, którzy błyskawicznie pojawili się na miejscu potwierdzili, że ulicą Kielecką biegnie koń bez jeźdźca. Chcąc zatrzymać zwierzę, pojechali za nim ulicami Radomia.

 

ZOBACZ: Zabrze. Koń wpadł do studzienki. Niezbędny okazał się dźwig

 

- Na jednej z ulic miasta patrol podążający za koniem zatrzymała 37-letnia kobieta. Jak się okazało była to właścicielka konia próbująca dogonić zwierzę pieszo - poinformowała sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

 

Gdy kłusak wbiegł w ślepą ulicę bez przejazdu, policjanci zablokowali mu drogę ucieczki i wraz z kobietą schwytali wierzchowca.

 

Kłusak złapany w ślepej uliczce

Funkcjonariusze nie używali sygnałów dźwiękowych, by nie stresować dodatkowo konia.

 

- Jak się okazało, wierzchowiec brał udział w defiladzie z okazji Święta Niepodległości i w chwili nieuwagi właścicielki postanowił zwiedzić miasto - wyjaśniła sierż. szt. Wiatr-Kurzawa.

 

ZOBACZ: USA. Policjanci przebrali policyjne konie za duchy. Wytknięto podobieństwo do Ku Klux Klanu

 

Policjantka podkreśliła, że z uwagi na dzień świąteczny ruch na drogach był niewielki i zwierzę nie stworzyło zagrożenia w ruchu drogowym.

 

- Jego właścicielkę pouczono o obowiązujących środkach ostrożności podczas trzymania zwierzęcia - poinformowała radomska komenda.

 

WIDEO - Koń uciekł z parady 11 listopada. Pościg grupy SPEED

 

hlk/ac / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie