Małopolska. Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł. Gdy wrócił, był kompletnie pijany

Polska

Śmiertelne potrącenie rowerzysty w Zubrzycy Dolnej na Orawie w Małopolsce. 52-latka nie udało się uratować, uderzenie przez samochód spowodowało m.in oderwanie nogi ofiary, która została znaleziona 200 metrów od roweru. Kierowca, który odjechał z miejsca tragedii, potem wrócił. Policja stwierdziła u niego prawie trzy promile alkoholu. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie pod nadzorem prokuratury.

Małopolska. Śmiertelnie potrącił rowerzystę i uciekł. Gdy wrócił, był kompletnie pijany
Facebook.com/OSP KSRG Jabłonka/Góral Info
Rowerzysty nie udało się uratować. Uderzony przez volkswagena kierowanego przez kompletnie pijanego kierującego doznał m.in. amputacji nogi. Znaleziono go 200 metrów od jednośladu, którym jechał.
Zobacz więcej

Do śmiertelnego potrącenia rowerzysty doszło w piątek około godz. 17 na drodze wojewódzkiej nr 957 w Zubrzycy Dolnej w Małopolsce. W pobliżu skrzyżowania z lokalną drogą do wsi Podwilk samochód osobowy uderzył w rower, którym jechał 52-letni mężczyzna.

 

Siła uderzenia była tak duża, że jednoślad został zmiażdżony. Wezwani na miejsce strażacy znaleźli rannego rowerzystę 200 metrów dalej. Mimo podjęcia resuscytacji nie udało się go uratować.

 

ZOBACZ: Sosnowiec. Pijana matka pojechała po dziecko. Trzylatek trafił do rodziny zastępczej

 

Mężczyzna zmarł na miejscu wypadku wskutek poważnych obrażeń.

 

W wyniku zderzenia u ofiary doszło m.in. do amputacji nogi, którą znaleziono na jezdni. Ratownicy medyczni z OSP KSRG Zubrzyca Górna stwierdzili także zatrzymanie krążenia i ranę głowy.

Najpierw uciekł, potem wrócił. Kompletnie pijany

Strażacy nie zastali na miejscu tragedii samochodu, który brał udział w wypadku. Dopiero po kilkunastu minutach, kiedy na miejsce przyjechali policjanci, zgłosił się do nich kierowca volkswagena, który przyznał, że jest sprawcą. Po sprawdzeniu stanu 32-latka okazało się, że był kompletnie pijany, miał prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

 

- Ustalamy, kto i w jaki sposób przyczynił się do tego wypadku - powiedział Polsat News rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie mł. insp. Sebastian Gleń. 

 

ZOBACZ: Płock. Mężczyzna uciekał przed policją, bo obawiał się, że jest pijany. Nie był

 

Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu. Kierowca volkswagena został zatrzymany przez policję, która będzie m.in. sprawdzać, kiedy kierowca pił i czy w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu - poinformowała podkomisarz Dorota Garbacz, oficer prasowa nowotarskiej komendy policji.

 

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

hlk/dk / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie