Wyciekły nowe informacje o stanie zdrowia Putina. Przywódca Rosji ciężko chory

Świat
Wyciekły nowe informacje o stanie zdrowia Putina. Przywódca Rosji ciężko chory
PAP/EPA/SERGEJ BOBYLEV/KREMLIN POOL/SPUTNIK/POOL
Prezydent Rosji Władimir Putin

Prezydent Rosji Władimir Putin cierpi na raka trzustki i prostaty, a także zmaga się ze wczesnym stadium choroby Parkinsona - wynika z maili, do których dotarli dziennikarze śledczy brytyjskiego tabloidu "The Sun".

Podobne doniesienia przedstawia również brytyjski "Daily Mail". Jak wynikać ma z materiałów szpiegowskich, rosyjski przywódca jest "nafaszerowany" sterydami.

"Putin cierpi na zaniki pamięci"

Według "The Sun" informacje te pochodzą z maili autorstwa informatora rosyjskich służb bezpieczeństwa, który ma bliskie powiązania z Kremlem. 

 

"Putin jest regularnie faszerowany wszelkiego rodzaju ciężkimi sterydami i innowacyjnymi zastrzykami przeciwbólowymi, aby zatrzymać rozprzestrzenianie się raka trzustki, który niedawno został zdiagnozowany. Powoduje to nie tylko duży ból, Putin ma także opuchniętą twarz i cierpi na inne skutki uboczne, w tym zaniki pamięci" - brzmi fragment tajnego dokumentu.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Zełenski: Ruski mir to rakiety S-300, ból, cierpienie i zniszczenie

 

"W jego bliskim kręgu krążą pogłoski, że oprócz raka trzustki, który stopniowo się rozprzestrzenia, Putin ma również raka prostaty" - dodaje informator.

Stan zdrowia Putina a wojna w Ukrainie

Z dokumentu wynika również, że u 70-letniego prezydenta zdiagnozowano wczesne stadium Parkinsona. Choroba ma postępować. "Fakt ten zostanie zaprzeczony w każdy możliwy sposób i ukryty" - oświadcza źródło.

 

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę w mediach krążą pogłoski o złym stanie zdrowia rosyjskiego przywódcy. Mają je potwierdzać liczne nagrania i zdjęcia przedstawiające dziwne zachowania Putina podczas publicznych wystąpień. 

 

ZOBACZ: Dzieci szyją ubrania dla rosyjskich żołnierzy. "Ciepło naszych rąk dla obrońców Ojczyzny"

 

"The Sun" cytuje także słowa Walerija Sołowieja, byłego profesora w moskiewskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych, który stwierdził, że stan zdrowia prezydenta Federacji Rosyjskiej dramatycznie się pogarsza i zasugerował, że jego kondycja, zarówno fizyczna, jak i psychiczna, mogą mieć wpływ na decyzję o prowadzeniu przez Rosję chaotycznej wojny w Ukrainie. 

jsd/zdr / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie