Nowa Zelandia. Biuro premier Jacindy Ardern zaatakowane przez kobietę z mieczem
57-letnia kobieta zaatakowała w czwartek biuro poselskie premier Nowej Zelandii Jacindy Ardern. Szefowej rządu nie było w tym czasie na miejscu, a nawet w kraju, ponieważ przebywa z wizytą na Antarktydzie.
Biuro w mieście Auckland zostało zaatakowane nad ranem w czwartek. 57-letnia kobieta, której wizerunek zarejestrowały kamery miejskie, przyszła do biura z przedmiotem w kształcie miecza samurajskiego.
Miecz i granat
Kobieta rozbiła szklane drzwi wejściowe do budynku, a następnie wrzuciła do środka granat dymny. Poza zniszczeniami materialnymi nie odnotowano innych strat.
Biuro było wówczas nieczynne. W środku nie było pracowników, zaś sama premier Jacinda Ardern przebywa na wyjeździe zagranicznym na Antarktydzie.
57-latka porzuciła miecz przed wejściem do biura. Kobieta została aresztowana przez policję niedługo po zajściu.
Czytaj więcej