Lubuskie. Policja zatrzymała kierowcę. "W kilka sekund 55 punktów karnych"
"Policjanci z drogówki widzieli już wiele, ale to co pokazał 25-latek kierujący audi zaszokowało nawet doświadczonych mundurowych" - podała rzeczniczka zielonogórskiej policji. Kierowca łamał przepisy jeden po drugim, dostał 55 punktów karnych. Mógłby za to stracić prawo jazdy, ale... już go nie miał. Zostało mu odebrane za piractwo drogowe.
Policjanci z zielonogórskiej grupy SPEED patrolowali w środę drogę krajową nr 32 w woj. lubuskim, gdy nagle zauważyli jadące z dużą prędkością audi.
Radiowóz rejestrował kolejne wykroczenia: wyprzedzanie innych pojazdów na skrzyżowaniu, wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, zignorowanie znaku zakazu wyprzedzania.
ZOBACZ: Sople: Brawurowa jazda na S7. Pirat drogowy w 15 sekund "zarobił" 3 tys. zł i 24 punkty karne
Po zatrzymaniu samochodu okazało się, że kierowcą był 25-latek. Nałożono na niego 55 punktów karnych - poinformowała podinspektor Małgorzata Barska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
WIDEO - Kierowca "w kilka sekund zarobił 55 punktów"
Jechał bez prawa jazdy. Straciłby je kolejne dwa razy
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Wobec kierowcy został do sądu skierowany wniosek o ukaranie. Mężczyzna odpowie za popełnione wykroczenia oraz przestępstwo. Sąd ma, m.in. zdecydować o wysokości grzywny.
ZOBACZ: Rytwiany: 55 punktów karnych dla kierowcy i ogromny mandat
Policja przypomniała, że od 17 września wzrosły limity punktów karnych nakładanych na kierujących za poszczególne wykroczenia. Dotychczas górną granicą było 10 punktów - teraz wynosi ona 15. Punkty gromadzą się przez 2 lata, a przekroczenie limitu 24 punktów skutkuje zatrzymaniem uprawnień do kierowania.
Ważną zmianą jest także "recydywa" przy popełnianiu wykroczeń drogowych. Kierujący, który w ciągu dwóch lat zostanie zatrzymany ponownie za to samo wykroczenie, zapłaci podwójną wysokość mandatu - przypomnieli policjanci taryfikator.