Xi Jinping ponownie wybrany sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin. Zerwał z tradycją

Świat
Xi Jinping ponownie wybrany sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin. Zerwał z tradycją
PAP/EPA/WU HAO
Xi Jinping pośród delegatów na XX zjeździe Partii Komunistycznej Chin

Xi Jinping został ponownie wybrany sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin - poinformowały państwowe media. Przywódca Chińskiej Republiki Ludowej zerwał tym samym z tradycją i będzie stał na czele państwa już po raz trzeci.

Xi Jinping został wybrany na sekretarza generalnego partii na kolejną pięcioletnią kadencję w głosowaniu za zamkniętymi drzwiami, po tygodniowym kongresie, na którym umocnił swoją kontrolę nad rządzącą Partią Komunistyczną. To jego trzecia kadencja na stanowisku.

 

Wyboru dokonano po zakończonym w Pekinie XX zjeździe partii. Skład ścisłego kierownictwa KPCh zaprezentowano w niedzielę.

Umocniona pozycja przywódcy partii

Jest teraz prawie pewne, że Xi pozostanie na trzecią kadencję prezydenta Chin. Zostanie to formalnie ogłoszone podczas corocznych sesji legislacyjnych rządu w marcu. 

 

 

Około 2,3 tys. delegatów KPCh z całego kraju obradowało za zamkniętymi drzwiami od 16 października. Zatwierdzono nowy skład Komitetu Centralnego i Centralnej Komisji Inspekcji Dyscypliny oraz zmiany w statucie KPCh, które dodatkowo umacniają pozycję Xi jako "rdzenia Komitetu Centralnego".

 

ZOBACZ: U.S. Air Force testuje egzoszkielety, które mogą usprawnić logistykę amerykańskiej armii


Sekretarz generalny Xi Jinping najpewniej zacieśnił swoją kontrolę nad aparatem partyjnym i formalnie przedłużył swoje rządy, zrywając z wypracowanym w ostatnich dekadach mechanizmem sukcesji władzy. Gruntowne przetasowanie formatu władzy zostało poparte przez członków partii, w wyniku zmian jego dawni rywale ustąpili.

 

Odkąd został przywódcą kraju dziesięć lat temu, Xi osiągnął koncentrację władzy jak żaden współczesny chiński władca poza Mao Zedongiem. Za czasów jego rządów Chiny stały się drugą co do wielkości gospodarki na świecie. Doprowadził także do ogromnej ekspansji militarnej, a jego znacznie bardziej agresywna postawa globalna wywołała silny sprzeciw ze strony Stanów Zjednoczonych.

jsd/arż / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie