Holandia. Zderzenie żaglówki z taksówką wodną na północy kraju. Są ofiary
Co najmniej dwie osoby zginęły dziś rano na północy Holandii w wyniku kolizji żaglówki z taksówką wodną - przekazały media. Dwie osoby są nadal zaginione, w tym 12-letnia dziewczynka. Na miejscu prowadzona jest akcja ratunkowa.
Taksówka wodna "Stormloper", na której pokładzie znajdowało się osiem osób, zderzyła się z łodzią żaglową "Tiger", w której było 21 pasażerów oraz siedmiu członków załogi. Zginęły co najmniej dwie osoby, dwie kolejne zaginęły, a cztery zostały ranne - przekazał portal RTL Nieuws.
Do wypadku doszło około godziny 7:15 niedaleko wyspy Terschelling na Morzu Wattowym na północy Holandii.
Kolizja wydarzyła się 500 metrów od brzegu
Z relacji mediów wynika, że po zderzeniu pasażerowie taksówki wpadli do wody. Do akcji ratunkowej skierowano śmigłowiec oraz kilka łodzi ratunkowych. Świadkowie wskazują, że do wypadku doszło 500 metrów od brzegu.
- Fakty w tej sprawie muszą być dokładnie zbadane - powiedział rzecznik Rederij Doeksen, właściciela "Tigera". Według niego dwóch członków załogi żaglówki ma złożyć zeznania na policji.
"Służby ratunkowe są na miejscu. Taksówka wodna i żaglówka są już w porcie" - przekazano na Twitterze.
Pasażerowie, którzy ucierpieli w wypadku są pod opieką władz na wyspie Terschelling.
ZOBACZ: Holandia: 10-tonowy wieloryb wyrzucony na wybrzeżu
Anne van der Meer, rzeczniczka Rijkswaterstaat (Dyrekcji Generalnej ds. robót publicznych i gospodarki wodnej - red.), przekazała, że władze są w posiadaniu protokołu żeglugi łodzi "Tiger" w kierunku Terschelling.
Policja i straż przybrzeżna badają okoliczności wypadku.
Czytaj więcej