Agresywny pasażer na pokładzie. Samolot LOT-u musiał zawrócić

Polska
Agresywny pasażer na pokładzie. Samolot LOT-u musiał zawrócić
Wikimedia Commons/Björn Strey
Samolot musiał zawrócić z powodu agresywnego pasażera

Samolot Polskich Linii Lotniczych LOT lecący na Dominikanę musiał zmienić trasę lotu i odbyć przymusowe międzylądowanie na Azorach. Wszystko z powodu agresywnego pasażera, który przesadził z alkoholem.

Rzecznik prasowy PLL LOT Krzysztof Moczulski poinformował w piątek wieczorem o incydencie na pokładzie samolotu polskiego przewoźnika.

 

ZOBACZ: Turcja: W lądującym boeingu pękła opona, a później stanęła w ogniu. Pasażerowie ewakuowani

 

Samolot Boeing 787 Dreamliner lecący z lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie do miejscowości Punta Cana na Dominikanie musiał przerwać rejs z powodu agresywnego pasażera na pokładzie.

 

"Nie ma to jak dobre rozpoczęcie wakacji. (...) Alkohol i samolot to nie jest dobre połączenie" - napisał na Twitterze Moczulski.

 

 

Pilot postanowił zawrócić maszynę i wylądować na lotnisku w Lajes na Azorach, gdzie agresywny pasażer musiał opuścić pokład maszyny.

 

ZOBACZ: Z Londynu do Nowego Jorku w 80 minut. "Rewolucja w lotnictwie"

Jakie konsekwencje poniesie agresywny pasażer?

Rzecznik PLL LOT poinformował, że pasażer może już nigdy nie polecieć samolotami LOT-u. "Taki pasażer jest wpisany na listę nieakceptowanych i biuro prawne podejmuje przewidziane prawem akcje" - przekazał.

 

Jak dodał po dotankowaniu samolotu, maszyna poleci w dalsza trasę.

dk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie