Gen. Bogusław Samol: Jeżeli Łukaszenka dalej będzie się opierał, jego dni są policzone

Świat
Gen. Bogusław Samol: Jeżeli Łukaszenka dalej będzie się opierał, jego dni są policzone
Wikimedia Commons By Mil.ru, CC BY 4.0/ Flickr
- To jest tylko kwestia czasu, co się stanie z Łukaszenką - ocenił gen. Samol

- Łukaszenka musi coś zrobić, jeśli chodzi o szersze wsparcie Rosji. Sądzę, że jeżeli dalej będzie się opierał, jego dni są policzone - powiedział na antenie Polsat News gen. Bogusław Samol, dyrektor Instytutu Strategii Wojskowej. Zwrócił uwagę, że białoruski dyktator lawiruje między pokojem a wojną oraz obawia się reakcji społeczeństwa w przypadku, gdyby wysłał wojsko poza granice kraju.

Co najmniej 11 ofiar śmiertelnych - to tragiczny bilans poniedziałkowego ostrzału Ukrainy. Rosjanie zaatakowali praktycznie całe terytorium broniącego się kraju. Zniszczono obiekty infrastruktury krytycznej. Jednocześnie Alaksandr Łukaszenka poinformował o formowaniu wspólnej grupy wojsk Rosji i Białorusi. 

 

- Rosjanie starają się w jakiś sposób uzyskać chociażby taktyczne powodzenie - skomentował ataki gen. Bogusław Samol. Według niego "Rosjanom potrzebny jest sukces".

 

Poniedziałkowe ostrzały obiektów cywilnych w Ukrainie nazwał "aktem barbarzyństwa".

Rosyjskie wojska na terytorium Białorusi

Alaksandr Łukaszenka polecił w poniedziałek przyjęcie i rozlokowanie rosyjskich żołnierzy na terytorium Białorusi. - Białoruś i Rosja zgodziły się na rozmieszczenie wspólnej regionalnej grupy sił - powiedział prezydent Białorusi na spotkaniu w sprawie bezpieczeństwa, jak dowiedziała się w poniedziałek telewizja BelTA.

 

- Uzależnienie Białorusi od Rosji trwa już od kilku lat - stwierdził gen. Bogusław Samol.

 

WIDEO: Gen. Bogusław Samol w Polsat News

 


- To jest tylko kwestia czasu, co się stanie z Łukaszenką, on w tej chwili lawiruje między pokojem a wojną, jednocześnie udostępnia białoruskie terytorium i bazy wojskowe do startów samolotów bojowych i wystrzeliwania rakiet - dodał.

 

ZOBACZ: Atak na Ukrainę. Miedwiediew: To pierwszy odcinek. Będą kolejne

 

Jak zauważył, w tej chwili Białoruś "udziela pomocy materialnej armii rosyjskiej" w obliczu dużych strat sprzętu zmechanizowanego rosyjskiego wojska. - Rosjanie sięgnęli po zapasy magazynowe Białorusi, jeżeli chodzi o czołgi i ciężki sprzęt - doprecyzował.

 

- Jeżeli chodzi o możliwe użycie wojsk białoruskich, sądzę, że Łukaszenka się na to nie zdecyduje - ocenił gen. Samol tłumacząc, że dyktator obawia się reakcji białoruskiego społeczeństwa.

 

Analitycy od dawna podejrzewają, że Białorusini mogą wykorzystać ewentualne zaangażowanie armii w inwazję i wówczas obalić dyktatora.  

 

- Łukaszenka musi coś zrobić, jeśli chodzi o szersze wsparcie Rosji. Sądzę, że jeżeli dalej będzie się opierał, jego dni są policzone - podsumował.

an/ml / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie