Afganistan: Zamach bombowy przed ambasadą Rosji. Są ofiary

Świat

Zamachowiec-samobójca zdetonował materiały wybuchowe w pobliżu wejścia do ambasady rosyjskiej w Kabulu - poinformowała lokalna policja. W wybuchu zginęły co najmniej dwie osoby. Dodano, że zanim doszło do eksplozji, zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenie strażników placówki. Gdy zbliżał się do bramy, zaczęli oni do niego strzelać.

Budynek ambasady Rosji w Afganistanie, z flagą rosyjską powiewającą na maszcie przed nim. Na pierwszym planie widać zadbany teren z drzewami i krzewami.
Facebook/Embassy of Russia in Afghanistan
Ambasada Rosji w Afganistanie

Pierwsze informacje ws. zamachu są chaotyczne. Wynika z nich, że strażnicy zastrzelili zamachowca, ale także, że udało mu się zdetonować ładunki.   

 

- Samobójca przed dotarciem do celu został rozpoznany i zastrzelony przez strażników rosyjskiej ambasady – powiedział Mawlawi Sabir, szef okręgu policyjnego, w którym doszło do ataku.

 

Jak poinformowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, w eksplozji zginęło dwóch Rosjan - pracowników placówki dyplomatycznej. Podano, że ofiary są także wśród Afgańskich cywilów, nie sprecyzowano jednak ich liczby.

 

ZOBACZ: Włochy: Ambasada Rosji przyznała, że pomogła kupić Matteo Salviniemu bilet do Moskwy

Ambasada Rosji w Kabulu

Rosja jest jednym z niewielu krajów, które utrzymywały ambasadę w Kabulu po przejęciu kraju przez Talibów ponad rok temu.

 

Chociaż Moskwa oficjalnie nie uznaje rządu Talibów, to negocjowała z nimi porozumienie w sprawie dostaw benzyny i innych towarów.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

pgo/ml / Reuters
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie