Collegium Intermarium ma 15 studentów i 38 wykładowców. Reklamuje się jako uczelnia "elitarna"
Niedługo rusza kolejny rok akademicki. Jedna z warszawskich uczelni niepublicznych, Collegium Intermarium, doniosła, że w poprzednim roku akademickim studiowało u nich 15 studentów. W tym samym czasie pracowało na niej 38 wykładowców. Szkoła wyższa reklamuje się jako "kuźnia kadr Międzymorza".
Aktywista społeczny Kuba Gawron zapytał Ministerstwo Edukacji i Nauki w ramach dostępu do informacji publicznej o liczbę studentów na prywatnej uczelni Collegium Intermarium. Ministerstwo musiało poprosić uczelnię o uzupełnienie informacji, gdyż ta nie zaraportowała o liczbie studentów.
W odpowiedzi przekazano, że w ubiegłym roku akademickim na uczelni było 15 studentów i 38 osób z kadry nauczycielskiej. Ta prywatna uczelnia z Warszawy reklamuje się jako placówka "elitarna".
"(...) Okazało (się - przyp. red.), że ta otwierana z wielką pompą uczelnia aspirująca do bycia kuźnią środkowoeuropejskich elit politycznych przyjęła imponującą liczbę... 15 (słownie piętnastu) studentów. Wszyscy są na prawie. Zajęcia z tą elitarną piętnastką prowadzi aż 38 wykładowców z wydziału prawa" - napisał na Facebooku.
Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris, jedna z osób współtworzących Collegium Intermarium podkreślił na Twitterze, że uczelnia celuje wysoko, "nawet na najbardziej obleganych kierunkach podyplomowych". Jednak z danych ministerstwa wychodzi, że na pozostałych kierunkach nikt się nie uczy.
Uczelnia reklamuje się jako kuźnia kadr "Międzymorza"
Collegium Intermarium przedstawia charakter studiów jako "elitarny". Na stronie internetowej informuje, że "jest przestrzenią dla naukowców i studentów, którzy nie boją się stawiać poważnych pytań". Uczelnia przedstawia siebie "jako przystań dla wszystkich tych, którzy, poszukując wolności i ładu, nie boją się nawiązywać do dorobku poprzednich pokoleń, w tym źródeł naszej cywilizacji - rzymskiego prawa, greckiego umiłowania prawdy i żywego dziedzictwa chrześcijaństwa".
ZOBACZ: Adrian Zandberg: dzieciaki rosyjskich polityków studiują na zachodnich uczelniach
"Gdy kształcenie staje się masowe, jednowymiarowe i odtwórcze, przypominamy, że celem edukacji jest zawsze integralny rozwój człowieka. W realiach uniwersytetu jego warunkiem jest bezpośrednia współpraca mistrza i ucznia" - czytamy na stronie uczelni.
Z opisu zajęć na Collegium Intermarium możemy dowiedzieć się, że "poprzez interdyscyplinarny charakter programu zajęć, praktyczną formę kształcenia, powszechny system tutoringu i wysoki poziom umiędzynarodowienia studiów, absolwent Collegium jest osobą wyróżniającą się na tle absolwentów innych uczelni wyższych w kraju".