Małopolskie: Remiza OSP pod Krakowem nie przeszła kontroli przeciwpożarowej
Po rozbudowie remizy strażackiej w Gorenicach pod Krakowem okazało się, że nie spełnia ona wymogów przeciwpożarowych. Strażacy przypominają, że inwestorem jest Urząd Miasta i Gminy, który teraz ma dwa miesiące na naprawienie błędów popełnionych podczas remontu.

Remiza Ochotniczej Straży Pożarnej w małopolskich Gorenicach pachnie nowością, a jednocześnie świeci pustkami. Wszystko za sprawą remontu budynku, który został negatywnie oceniony przez Państwową Straż Pożarną. Podczas kontroli zakwestionowano m.in. zbyt wysokie schody, zbyt wąskie i nieoznakowane wyjścia ewakuacyjne, złe oświetlenie awaryjne i uszkodzoną instalację do usuwania dymu. Jednym słowem - remiza nie spełniała według strażaków wymogów przeciwpożarowych.
- Już ze trzy lata tak jest, nic się nie rusza i nie wiadomo co będzie - mówi mieszkanka Gorenic.
ZOBACZ: Małopolskie. Mateusz Śmietana nie żyje. Druh z OSP w Bukownie Borze miał 31 lat
W efekcie na miejscu nie można ani przygotować się do akcji, ani nawet zorganizować sobotniej imprezy. Mieszkańcy przypominają, że w planach było powstanie tam sali na 300 osób.
- Są pewne niedociągnięcia no i pewnie z Urzędu Miasta muszą się wziąć za to - komentuje Jacek, jeden z mieszkańców Gorenic.
Samorząd: Odbiór to jeszcze nie koniec budowy
- To jest tak jakbym budował garaż, a żona mi tam chciała wjechać samochodem - komentuje Michał Latos z Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu.
Samorząd wyjaśnia, że tak wyglądają procedury dotyczące odbiorów. Podkreśla, że odbiór to jeszcze nie koniec budowy, a jedynie jej dłuższa finalizacja.
ZOBACZ: Straż Pożarna: W Polsce jest 62 tys. schronów. Pomieszczą 1,3 mln ludzi
- Większość tych uwag, które znalazły się w protokole PSP dotyczyła starej części budynku i my wiedzieliśmy, że one będą, zresztą sami żeśmy tych strażaków zapraszali, by nam pomogli dostosować budynek - dodaje Michał Latos.
Remiza ma zostać oddana do użytku za dwa miesiące. Do tego czasu niedociągnięcia mają zostać usunięte.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej