USA. Zaskakujące słowa skazańca tuż przed egzekucją

Świat

Więzień z amerykańskiego stanu Oklahoma, który został skazany na karę śmierci za brutalne morderstwo, wykorzystał ostatnie chwile swojego życia, by... wybaczyć gubernatorowi stanu, który odmówił mu ułaskawienia.

USA. Zaskakujące słowa skazańca tuż przed egzekucją
Oklahoma Department of Corrections
Zobacz więcej

50-letni James Coddington został w czwartek stracony w więzieniu stanowym w McAlester w Oklahomie.

 

Mężczyzna w 1997 roku została skazany na karę śmierci za zabójstwo 73-letniego Alberta Hale'a. Coddington skatował swoją ofiarę młotkiem, ponieważ potrzebował pieniędzy na narkotyki, od których był uzależniony.

 

ZOBACZ: Rosjanie szykują pokazowy proces. Pokazali cele jeńców z pułku Azow

 

Po zabójstwie, zanim został złapany, dokonał sześciu napadów z bronią w ręku na stacje benzynowe i sklepy spożywcze w Oklahoma City.

 

 

50-latek, który spędził blisko 25 lat w celi śmierci, jeszcze w sierpniu ubiegał się o ułaskawienie. Przekonywał, że po wyjściu z nałogu i latach resocjalizacji jest zupełnie innym człowiekiem.

 

Jego postawa przekonała pięcioosobową Radę ds. Ułaskawień i Zwolnień Warunkowych w Oklahomie, która zaleciła, aby darować mu życie, zamieniając wyrok śmierci na dożywotnie więzienie bez możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie.

Zwrócił się do gubernatora

Gubernator Oklahomy Kevin Stitt odmówił zmiany kary i nie ułaskawił 50-latka. Podczas wykonania wyroku, tuż przed podaniem skazańcowi śmiertelnego zastrzyku, zwrócił się on wprost do gubernatora.

 

ZOBACZ: Sudan. Ukamienowanie za cudzołóstwo. 20-latka nie otrzymała nawet pomocy prawnej

 

- Gubernatorze Stitt nie obwiniam cię i wybaczam ci - powiedział Coddington. - Dziękuję całej mojej rodzinie, przyjaciołom, prawnikom i wszystkim, którzy mnie otaczali i kochali - dodał.

 

Następnie podniósł głowę i po raz ostatni uniósł kciuki do swojej adwokat Emmy Rolls, która cicho szlochała w pokoju przeznaczonym dla świadków - opisuje "New York Post".

"Sprawiedliwa kara"

Syn mężczyzny zamordowanego przez Coddingtona, który również obserwował wykonanie wyroku, powiedział po wszystkim, że jego rodzina może w końcu rozpocząć nowy etap.

 

ZOBACZ: Irak. Brytyjski geolog skazany na 15 lat więzienia. Groziła mu kara śmierci

 

- W końcu możemy ruszyć dalej. Ta egzekucja nie przywróci życia mojemu ojcu, ale zamyka ten rozdział naszego życia - powiedział. - Coddington nigdy nie przeprosił, nigdy nie wspomniał o moim tacie, nigdy nie wspomniał o mojej rodzinie. Dlatego uważam, że kara była sprawiedliwa - dodał mężczyzna. 

 

James Coddington stał się piątym więźniem w Oklahomie na którym wykonano karę śmierci od czasu, gdy stan ten wznowił egzekucje w zeszłym roku.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

dk/arż / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie