Mazowieckie: Pijany 19-latek włamał się do domu i zasnął na strychu
19-latek włamał się do domu matki swojej koleżanki w miejscowości Nowe Miasto (woj. mazowieckie). Chciał wynieść z budynku wszystkie kosztowności i odjechać samochodem zaparkowanym na podjeździe. Nastolatek był jednak tak "pijany i zmęczony", że zasnął na strychu. Za kradzież z włamaniem grozi mu 10 lat więzienia.
Kilka dni temu policjanci z Płońska otrzymali zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w Nowym Mieście. Funkcjonariuszy zawiadomił syn właścicielki, który pod jej nieobecność, przyjechał sprawdzić, czy wszystko w porządku.
- Gdy wysiadł z samochodu, usłyszał hałas dochodzący z wnętrza domu. Po wejściu do budynku zobaczył porozrzucane wszędzie rzeczy, otwarte kuchenne okno oraz wybitą w nim szybę. Obawiając się, że ktoś nadal może być wewnątrz domu, wyszedł na podwórko, zamknął drzwi na klucz i wezwał policję - relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Płońsku.
ZOBACZ: Podlaskie: Kradzieże sprzętu rolniczego. Złodzieje zabrali ciągnik wart 400 tys. zł
Po chwili znowu usłyszał hałas, a następnie prośbę o wypuszczenie z budynku. Gdy otworzył drzwi okazało się, że włamywaczem jest 19-letni kolega jego siostry. Był nietrzeźwy i zdezorientowany, na polecenie syna właścicielki domu poczekał na schodach na przyjazd policji.
Włamał się do domu i zasnął. "Był pijany i zmęczony"
- 19-letni mieszkaniec Pułtuska został zatrzymany. Przyznał się policjantom, że do domu, do którego się włamał, wracał dwukrotnie. Po wyniesieniu części rzeczy, chciał zabrać kolejne i odjechać samochodem stojącym na posesji, od którego kluczyki znalazł w domu. W związku z tym, iż był pijany i zmęczony, w trakcie plądrowania pomieszczeń zasnął na strychu - poinformowała kom. Drężek-Zmysłowska.
ZOBACZ: Lubuskie. Kobieta zatrzymana za "kradzieże zbliżeniowe". Z konta jej byłego zniknęło ponad 1300 zł
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
