Białystok. Pijany ksiądz prowadził mszę świętą. Nie był w stanie podawać komunii

Polska
Białystok. Pijany ksiądz prowadził mszę świętą. Nie był w stanie podawać komunii
Krzysztof Kundzicz - Praca własna/Wikimedia Commons/CC BY-SA 3.0
Kościół św. Jadwigi Królowej przy ul. Słonecznikowej w Białymstoku

W ubiegłą niedzielę, 7 sierpnia, w kościele pw. św. Jadwigi Królowej w Białymstoku miały miejsce bulwersujące sceny. Jedną z mszy świętych prowadził pijany duchowny, ks. Kamil C., który jest wikariuszem w tej parafii. Archidiecezja Białostocka wydała oświadczenie w sprawie incydentu. Zapowiedziała, że wyciągnie konsekwencje wobec kapłana.

O sprawie jako pierwsza poinformowała "Gazeta Wyborcza". Czytelniczka dziennika wysłała list do redakcji, w którym opisała zachowanie księdza podczas niedzielnej mszy świętej. 

 

"Kiedy ksiądz Kamil wyszedł odprawiać mszę świętą, moja córka powiedziała: 'mamo, ksiądz się dziwnie zachowuje'. Zaczęłam go obserwować i po chwili zorientowałam się, że jest kompletnie pijany. Nie podpity, nie po imprezie, ale nachlany tak, że trudno mu było utrzymać równowagę. Na domiar złego udzielał chrztu. Proszę sobie wyobrazić, jak to wszystko skandalicznie wyglądało. Kiedy podeszłam do komunii, nie potrafił trafić z komunią w usta i się kiwał" - relacjonowała parafianka. 

 

Gazeta skontaktowała się z proboszczem, księdzem Andrzejem Brzozowskim, który przeprosił za zachowanie wikariusza. 

 

- Nie było mnie wczoraj cały dzień w parafii. (...) Zostaną wyciągnięte wobec ks. Kamila konsekwencje. Mogę tylko przeprosić. Do takich sytuacji nie powinno dochodzić. Jest do tragedia dla całej naszej wspólnoty - powiedział. 

Jest reakcja kurii 

Oświadczenie w sprawie incydentu w kościele pw. św. Jadwigi Królowej wydała już Archidiecezja Białostocka. Wyraziła ubolewanie i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji wobec księdza. To wydalenie z parafii i skierowanie na leczenie odwykowe. 

 

"Ks. Kamil wraz ze swoim proboszczem natychmiast zostali wezwani i po godz. 10.00 stawili się na rozmowę do Księdza Arcybiskupa w celu wyjaśnienia zgłoszonego incydentu. Po przeprowadzonej rozmowie i weryfikacji zarzutów, abp Józef Guzdek podjął decyzję o natychmiastowym zwolnieniu ks. Kamila z funkcji wikariusza parafii pw. św. Jadwigi Królowej, skierował na leczenie i terapię odwykową" - napisał w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej Archidiecezji Białostockiej wicekanclerz kurii ks. Ireneusz Korziński.

 

"Arcybiskup Józef Guzdek podkreśla, że takie zachowanie nigdy nie powinno mieć miejsca, ubolewa nad zaistniałym faktem i przeprasza za gorszącą postawę kapłana" - dodano w komunikacie kurii. 

 

arż/ sgo / polsatnews.pl/Gazeta Wyborcza
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie