Gazprom zapowiedział zmniejszenie dostaw gazu do Europy. Müller: W Polsce ryzyka nie ma

Polska
Gazprom zapowiedział zmniejszenie dostaw gazu do Europy. Müller: W Polsce ryzyka nie ma
PAP/Paweł Supernak
Rzecznik rządu Piotr Müller

Gazprom zapowiedział, że znowu zmniejszy dostawy gazu do Europy. Zapytany o to rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że Polsce nie grozi brak dostaw niebieskiego paliwa. - Ryzyko zostało ograniczone - stwierdził rzecznik.

Rzecznik rządu podczas briefingu zapytany o porozumienie Unii Europejskiej ws. zmniejszenia zapotrzebowania gazu powiedział, że "Polska była przeciwna odgórnym celom redukcyjnym". - Jeśli chodzi o działania wspierające inne państwa członkowskie, jesteśmy na to otwarci. Priorytetem jest zabezpieczenie interesów Polski - dodał. 


Müller powiedział, że rząd pracuje nad innymi rozwiązaniami w celu wsparcia tych, którzy korzystają z innych źródeł energii niż węgiel - Polski rząd podejmuje działania w celu zabezpieczenia energetycznego - stwierdził. - Jesteśmy otwarci, aby szukać rozwiązań w innych obszarach energetyki czy ciepłownictwa. To jednak generuje koszty - podkreślił.

Dopłaty do węgla. Müller o kryterium dochodowym

- Korekt nie planujemy - powiedział rzecznik o pomyśle wprowadzenia kryterium dochodowego przy dopłatach do węgla.

 

ZOBACZ: Anna Moskwa w programie "Gość Wydarzeń": Na węgiel musimy poczekać, ale importu nie unikniemy

 

W piątek Sejm przyjął ustawę o dodatku węglowym, przewidującą wypłatę 3 tys. dodatku węglowego dla każdego gospodarstwa domowego, używającego węgla jako źródła ogrzewania, co musi być potwierdzone odpowiednim wpisem do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

Gazprom przykręca kurek z gazem 

Müller został zapytany, czy Polska odczuje kolejne zmniejszenie przez Gazprom dostaw gazu do Europy. Stwierdził, że nie stanie się to z uwagi na gazociąg Baltic Pipe


- Dzięki budowie gazociągu Baltic Pipe, takiego ryzyka, dotyczącego braku dostaw w Polsce, nie ma - powiedział rzecznik. Podkreślił, że każda decyzja Gazpromu dotycząca ograniczenia dostaw do Europy, może powodować podwyższenie cen energii w tym i gazu. - Działania Rosji mają charakter celowy, mają destabilizować sytuację polityczną i gospodarczą Unii Europejskiej - powiedział. 

 

ZOBACZ: Podwyżki gazu i oszczędzanie energii. UE osiągnęła porozumienie


- Ryzyko co do dostępu gazu w Polsce zostało ograniczone - podkreślił rzecznik. - Mamy terminal LNG, gazociąg Baltic Pipe i mamy zapełnione magazyny gazu - przekonywał. 

 

Rosyjski Gazprom poinformował, że od 27 lipca wstrzymuje pracę jeszcze jednej turbiny w gazociągu Nord Stream 1, co będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu do Europy Zachodniej do 20 procent maksymalnej przepustowości NS1, czyli do do 33 mln metrów sześciennych gazu dziennie.

Spotkanie Morawieckiego z górnikami

Rzecznik rządu Piotr Müller pytany był podczas konferencji prasowej o efekty spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z górnikami


- Od samego początku podkreślamy, że stabilizacja sektora energetycznego jest bardzo ważna i dlatego staramy się, aby w tym roku wydobycie w stosunku do zeszłego roku było na podobnym poziomie. W praktyce oznacza to wyższe wydobycie, niż było planowane na ten rok - odpowiedział.

msm / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie