Warszawa. Śnięte ryby nad Wisłą. Zdjęcia pokazał radny z dzielnicy Białołęka

Polska
Warszawa. Śnięte ryby nad Wisłą. Zdjęcia pokazał radny z dzielnicy Białołęka
Radny Marcin Korowaj/Facebook
Warszawski radny zaobserwował śnięte ryby przy kolektorze bielańskim

Warszawski radny z dzielnicy Białołęka Marcin Korowaj zamieścił na swoim profilu w mediach społecznościowych zdjęcia, na których widać śnięte ryby. Samorządowiec uzyskał tę informację od wędkarzy. Według ich relacji "cały brzeg Wisły od kolektora burzowego na Bielanach w dół jest usłany martwymi rybami, małżami i rakami".

"Cierpi cały ekosystem Wisły w otulinie cennych przyrodniczo rezerwatów. Proszę o udostępnienie wiadomości, tylko tak możemy walczyć z bezdusznością urzędniczą. Sprawa została dzisiaj już zgłoszona do Ministerstwa Klimatu i Środowiska i Wydziału Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Białołęka, jest wyjaśniana przez odpowiednie służby" - napisał na Facebooku Marcin Korowaj. 

 

Radny z Białołęki wyjaśniał, że fotografie dostał od wędkarzy. "To aktualne zdjęcia" - podkreślił.

 

 

Samorządowiec zaznaczył, że w tym przypadku nie można mówić o tzw. "przydusze" (znaczne zmniejszenie ilości tlenu rozpuszczonego w wodzie zbiornika wodnego lub jego części - red.), bo weekend w stolicy był chłodny z opadami deszczu.

Radny: To bardzo niepokojące zjawisko

- Wędkarze powiedzieli mi, że przyducha działa na małe ryby, a te większe, silniejsze przeżywają. A na zdjęciach widać duże ryby, nawet takie 40 centymetrowe - stwierdził radny Korowaj.

 

ZOBACZ: Rumunia. Tropikalne upały. Ludzie modlą się o deszcz

 

- To bardzo niepokojące, że dochodzi do takich sytuacji, szczególnie, na terenie rezerwatu. To kolejna katastrofa ekologiczna - dodał.

Interweniowało ministerstwo klimatu

Radny poinformował, że w sprawę zaangażował się wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Poinformowany został również wydział ochrony środowiska dzielnicy Białołęka.

 

- Na miejscu przeprowadzono kontrolę. To jest to samo miejsce, gdzie rok temu występował problem śniętych ryb. Wstępnie trudne jest określić jaka jest przyczyna, dopóki nie będzie weryfikacji stanu wody oraz dodatkowych analiz przeprowadzonych przez ekspertów. Musimy poczekać na wyniki laboratoryjne - powiedział polityk. 

arż/grz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie