USA. Po dwóch latach wybudziła się ze śpiączki. Powiedziała, kto ją zaatakował

Świat
USA. Po dwóch latach wybudziła się ze śpiączki. Powiedziała, kto ją zaatakował
Facebook/Jackson County WV Sheriff's Department
Brak miał zaatakować siostrę siekierą. Kobieta zapadła w śpiączkę

Przez dwa lata była w śpiączce, a policja z Wirginii Zachodniej nie wiedziała, kto był sprawcą napaści na Wandę Palmer. 51-latka po przebudzeniu poinformowała śledczych, że zaatakował ją 55-letni brat. Kiedy zapytano, jaki miał motyw, kobieta odparła: - Jest podły.

Na rozwiązanie zagadki ataku na 49-letnią wówczas Wandę Palmer, w wyniku którego kobieta zapadła w śpiączkę, śledczy musieli czekać dwa lata. To właśnie ofiara wskazała sprawcę napaści, kiedy po dwóch latach wybudziła się ze śpiączki.

Kto napadł Wandę Palmer?

Do tragicznych wydarzeń doszło w czerwcu 2020 roku w Wirginii Zachodniej w USA. Wówczas policja odnalazła ciężko ranną kobietę na kanapie w jej domu. Rany wskazywały na to, że została zaatakowana narzędziem, którym mogła być np. siekiera (nigdy nie odnaleziono przedmiotu, który został użyty w napaści). Sprawca ataku zostawił kobietę na pewną śmierć.  

 

ZOBACZ: Brazylia. Nie żyje Gleycy Correia. Miss Brazylii zapadła w śpiączkę po prostym zabiegu

 

Podczas śledztwa jeden ze świadków zeznał, że w nocy, kiedy mogło dojść do ataku, widział jej brata Daniela. Po przesłuchaniu innych świadków, sprawdzeniu zapisów monitoringu i rozmów telefonicznych policja nie miała jednak podstaw, by wnieść przeciwko niemu akt oskarżenia. 

 

Kilka tygodni temu w sprawie nastąpił przełom. 51-letnia Wanda wybudziła się ze śpiączki, a lekarze ocenili, że kobieta może zostać przesłuchana przez śledczych. To właśnie ona wskazała sprawcę napaści, oskarżając o to swojego starszego brata, 55-letniego Daniela.

 

Brat ofiary oskarżony o usiłowanie zabójstwa

Mężczyzna w ubiegłym tygodniu został aresztowany i oskarżony o usiłowanie zabójstwa - wynika z informacji uzyskanych przez CNN. Palmer może być zwolniony za kaucją w wysokości 500 tys. dolarów.

 

55-latek zaprzecza jakoby feralnego dnia był w domu swojej siostry i na nią napadł. Między rodzeństwem już wcześniej miało dochodzić do przemocy. Na pytanie śledczych, dlaczego Daniel ją napadł, Wanda stwierdziła, że "​​jest podły".

 

Śledczy cały czas wyjaśniają wszystkie okoliczności sprawy. 

 

pgo/grz / polsatnews.pl / CNN
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie