USA. Pijany pilot lądował na autostradzie. Miał ze sobą broń i narkotyki

Świat
USA. Pijany pilot lądował na autostradzie. Miał ze sobą broń i narkotyki
Google Maps
Samolot lądował w pobliżu Kansas City

Mężczyzna wylądował nocą niewielkim samolotem na autostradzie w pobliżu Kansas City. Jego wyczyn z pewnością zostałby uznany za brawurowy, gdyby nie fakt, że policjanci stwierdzi u niego stan nietrzeźwości. Ponadto na pokładzie awionetki znajdowała się broń i narkotyki.

Do niecodziennego zdarzenia doszło na autostradzie I-70, w pobliżu Grain Valley w Missouri, w środkowej części Stanów Zjednoczonych.

 

W sieci pojawiło się nagranie kierowcy ciężarówki, który w środku nocy uwiecznił jak zatrzymuje się i próbuje ominąć przeszkodę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że pojazd stojący w poprzek drogi to samolot.

 

O sprawie poinformowała policja autostradowa stanu Missouri. Funkcjonariusze, których cytuje "Daily Mail", przekazali, iż pilotem był 35-letni John T. Seesing, pochodzący z Prairie Village w Kansas. Do zdarzenia doszło ok. godz. 2:45 w piątek w nocy. Seesing planował wylądować na pobliskim lotnisku Wheeler Downtown, ale zabrakło mu paliwa. Lotnisko jest oddalone od miejsca, w którym posadził samolot o ok. 35 km.

 

ZOBACZ: USA. Wizyta u kręgarza zrujnowała jej życie. 28-latka jest sparaliżowana

 

Mężczyźnie udało się awaryjnie wylądować na autostradzie, nie uderzył w żaden samochód, a jedynie w barierkę zabezpieczającą pasy ruchu. Doznał lekkich obrażeń. Nocne lądowanie można byłoby uznać za brawurowe, gdyby nie stan trzeźwości pana Seesinga.

Broń i narkotyki w samolocie

Jak donosi gazeta "The Kansas City Star", policjanci po dotarciu na miejsce stwierdzili, że jest nietrzeźwy i został aresztowany. Lista zarzutów pod jego adresem jest jednak dłuższa. Funkcjonariusze oświadczyli, iż został aresztowany pod zarzutem prowadzenia w stanie odurzenia, nieostrożnych działań, bezprawnego posiadania broni palnej, posiadania mniej niż 10 gram marihuany oraz akcesoriów związanych z narkotykami.

 

 

Stwierdzono, że w samolocie Seesing był sam. Jego licencja pilota (student pilot license) nie pozwalała na przewożenie innych osób. Licencję posiadał od dwóch lat.

 

Dane mężczyzny znajdowały się w policyjnej kartotece. Odnotowano w niej kilka wykroczeń drogowych, w tym jazdę z nadmierną prędkością oraz bez ważnego prawa jazdy.

 

Oczyszczenie drogi i odholowanie samolotu zajęło ok. trzech godzin.

jk / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie