Czołowi dostawcy prądu planują podwyżki cen. Wnioski trafiły do URE

Polska
Czołowi dostawcy prądu planują podwyżki cen. Wnioski trafiły do URE
NickyPe/Pixabay
Trzej dostawcy energii wnieśli o zgodę na podwyżkę taryf

Trzej dostawcy prądu dla odbiorców indywidualnych złożyli do Urzędu Regulacji Energetyki (URE) wnioski o zmianę obowiązujących taryf na sprzedaż energii. Kiedy możemy spodziewać się podwyżek i co zrobić, aby były one odczuwalne w jak najmniejszym stopniu?

Wnioski dotyczące wysokości taryf zazwyczaj są składane w roku poprzedzającym. Sytuacja, w której sprzedawcy energii ubiegają się o jej zmianę już po kilku miesiącach, nie jest standardowa. To efekt znacznych podwyżek cen na rynku hurtowym. 

 

Jeśli dany dostawca nie zabezpieczył odpowiedniej ilości energii na giełdach towarowych, zaczyna mieć problemy. Prąd kupowany w 2021 roku kosztował ok. 400 zł za megawatogodzinę, natomiast teraz cena sięga ok. 1600 zł za megawatogodzinę, czyli jest czterokrotnie wyższa. 

Kiedy URE rozpatrzy wnioski? 

O skalę i termin potencjalnych podwyżek reporter Polsat News Piotr Witkowski zapytał rzeczniczkę prasową Urzędu Regulacji Energetyki. 

 

- Staramy się wyważyć interesy dostawców i odbiorców. Często zdarza się, że musimy dopytać przedsiębiorstwa o dokładne dane, co wydłuża czas postępowania. Ciężko na tym etapie powiedzieć, jak długo będziemy rozpatrywać te wnioski. Zawsze robimy to w możliwie jak najszybszym terminie - powiedziała Agnieszka Głośniewska. 

 

Zobacz WIDEO: Czołowi dostawcy prądu planują podwyżki cen. Wnioski trafiły do URE

 

 

Skala podwyżek cen prądu 

Przedstawicielka URE stwierdziła, że nie może ujawnić skali podwyżki, o jaką zawnioskowały trzy podmioty - Energa, Enea i Tauron ze względu na tajemnicę postępowania administracyjnego. Według ustaleń branżowego portalu WysokieNapięcie.pl ostatnia z firm ubiega się o najniższą podwyżkę opiewającą na ok. 6 proc. 

 

Agnieszka Głośniewska zaznaczyła, że w tej chwili jest za wcześnie na spekulacje dotyczące wymiaru podwyżek, które czekają odbiorców indywidualnych w przyszłym roku. 

Czy warto zamrozić stawkę?

Reporter Polsat News dopytał o ofertę niektórych firm energetycznych, które proponują niezmienność stawki za dostawy energii w zamian za wzrost opłaty handlowej. 

 

- Każdy z nas powinien najpierw spojrzeć na swój dotychczasowy rachunek, na warunki obowiązywania umowy oraz porównać je z tą nową ofertą, na pewno nic pochopnie nie podpisywać. Być może ktoś uzna, że taka oferta z gwarancją stałej ceny będzie dla niego korzystna przy jego profilu zużywania energii - podsumowała Głośniewska. 

arż/ac / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie