Sebastian Mikosz: W ciągu kilku tygodni nastąpił wzrost ruchu lotniczego od zera do 80 proc.

Polska
Sebastian Mikosz: W ciągu kilku tygodni nastąpił wzrost ruchu lotniczego od zera do 80 proc.
AP/SKY
Sebastian Mikosz, wiceprezes Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA)

- Nie umiem wyrazić gwarancji w procentach - odpowiedział Sebastian Mikosz, były prezes PLL LOT, a obecnie wiceprezes Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) na pytanie, czy po zakupie biletów zamiast wylecieć na wakacje, spędzimy je w oczekiwaniu na samolot na lotnisku.

Pracownicy kolejnych przewoźników zapowiadają strajki, co może skutkować chaosem i odwołaniem wielu rejsów. Turyści muszą liczyć się z utrudnieniami w trakcie swoich wyjazdów. Sebastian Mikosz w programie "Gość Wydarzeń" ocenił, że sytuacje, które można oglądać na niektórych lotniskach europejskich "nie są czymś normalnym".

 

ZOBACZ: Pasażerowie o odwołanym locie z Warszawy do Barcelony dowiedzieli się dopiero na lotnisku

 

Według Mikosza na obecną sytuację wpływa otwarcie z dnia na dzień lotnisk po pandemii oraz zmniejszenie lotów w związku z wojną w Ukrainie. - W ciągu kilku tygodni nastąpił wzrost ruchu lotniczego od zera do 80 proc. - podkreślił. 

 

Jak dodał, równocześnie z pojawieniem się większego ruchu, zwiększane jest zatrudnienie na lotniskach. 

 

- Potrzeba trochę czasu od momentu zatrudnienia do chwili, gdy osoba może zacząć pracować. Jest inflacja, są wyższe oczekiwania finansowe, skumulowało się wiele elementów, które nie uzasadniają, a tłumaczą, to co się dzieje - powiedział. Zdaniem Mikosza zmiany na lotniskach są kwestią tygodni. 

 

 

Zapytany o wzrost cen biletów lotniczych przyznał, że wpływ na nie ma cena paliwa. - Pierwszym podstawowym powodem jest drastyczny wzrost cen paliwa. Stanowi ono między 25 a 30 proc. kosztów linii lotniczych - powiedział. 

Porozumienie kontrolerów lotu

- Ja nie jestem w ogóle włączony w to, co się dzieje. Jako linie lotnicze jesteśmy klientami Agencji Żeglugi Powietrznej, więc mam nadzieję, że ten zapowiadany konflikt nie dojdzie do skutku i koszty nie zostaną przerzucone na linie lotnicze, bo to odbija się na cenach kosztów biletów - powiedział zapytany o porozumienie kontrolerów ruchu lotniczego z ich pracodawcą, Polską Agencją Żeglugi Powietrznej (PAŻP).  

 

Więcej odcinków programu dostępnych jest tutaj.

anw/ml / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie