Wimbledon. Iga Świątek wygrała z chorwacką tenisistką Janą Fett
Iga Świątek pokonała chorwacką tenisistkę Janą Fett w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Dzięki tej wygranej liderka rankingu awansowała do kolejnej rundy Wimbledonu. Iga jest niepokonana od 16 lutego.
Dzięki temu zwycięstwu polska tenisistka awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu.
Liderka światowego rankingu tenisistek wygrała we wtorek z Chorwatką Janą Fett 6:0, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie Holenderka Lesley Pattinama Kerkhove.
Iga Świątek jest niepokonana od 16 lutego
25-letnia Fett na liście WTA jest dopiero 252. Najwyżej - na 97. pozycji - sklasyfikowana była w 2017 roku. Świątek nie miała wcześniej okazji z nią grać.
W pierwszym gemie Chorwatka niespodziewanie przełamała Świątek. Fett za swój wyczyn otrzymała prawdziwą owację. Choć w następnym gemie to 21-letnia raszynianka ją przełamała. Dwa kolejne gemy padły łupem tenisistki z Bałkanów i było już 3:1 dla Fett, która mogła powiększyć prowadzenie, ale nie wykorzystała aż pięciu break pointów.
- To był mój pierwszy w sezonie mecz na korcie trawiastym i to nigdy nie jest łatwe. Na początku drugiego seta straciłam nieco koncentrację i rywalka szybko to wykorzystała - przyznała Świątek w rozmowie na korcie.
Jednak najwyżej rozstawiona zawodniczka odzyskała właściwy rytm. Wygrała pięć kolejnych gemów i zamknęła spotkanie w godzinę i 15 minut.
To polska tenisistka była zdecydowaną faworytką w tym pojedynku. Iga jest niepokonana od 16 lutego.
ZOBACZ: Sulejówek. XV Bieg Marszałka. Sport i historia pobiegły ramię w ramię
W poprzedniej edycji Wimbledonu Świątek dotarła do 1/8 finału. Natomiast w 2018 roku wygrała jego juniorską edycję.
Jej kolejna rywalka Pattinama Kerkhove w głównej drabince znalazła się po wycofaniu się Danki Kovinic z Czarnogóry. Zajmująca 138. miejsce w rankingu Holenderka wykorzystała okazję i pokonała 6:4, 3:6, 6:1 Brytyjkę Sonay Kartal, która od organizatorów otrzymała "dziką kartę".
Świątek w obecnym sezonie wygrała już sześć turniejów - w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie oraz wielkoszlemowy French Open w Paryżu. Może się pochwalić serią 35 wygranych meczów z rzędu.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej