Czechy. Wypadek pociągu Pendolino. Nie żyje maszynista. Utrudnienia na kolei w Polsce

Świat
Czechy. Wypadek pociągu Pendolino. Nie żyje maszynista. Utrudnienia na kolei w Polsce
HZS Moravskoslezského kraje/ Twitter
Kolejarze szacują, że naprawa zniszczonego pociągu pochłonie miliony koron czeskich

Czeski pociąg Pendolino zderzył się w poniedziałek rano z szynowym pojazdem technicznym. Do wypadku doszło na stacji Bohumin, węźle kolejowym nieopodal Polski. Zginął maszynista, pięć osób jest rannych. - Pociąg prawdopodobnie wjechał na niewłaściwe tory - przekazał inspektor generalny kolei. Jak przekazało polsatnews.pl PKP Intercity, pociągi do i z Czech jadące przez Śląsk odnotują opóźnienia.

Wczesnym rankiem w poniedziałek, na stacji Bohumin koło Karwiny, czeskie Pendolino jadące w kierunku Pragi zderzyło się z lokomotywą. Maszynista nie przeżył zderzenia, ponadto pięć osób zostało rannych - większość z nich to pracownicy kolei.

Wypadek czeskiego Pendolino. Ruch w kierunku Polski wstrzymany

 

W pociągu znajdowało się jeszcze 16 osób. "Wszystkich pasażerów ewakuowano" - informują lokalne media.

 

Czeska policja podała w komunikacie, że ruch pociągów w kierunku Polski jest całkowicie wstrzymany. PKP Intercity przekazało polsatnews.pl, że pociągi relacji Czechy - Polska kierowane są objazdem przez Ostrawę i Vrbice. To spowoduje ich opóźnienia, co wpłynie na podróże także na terenie naszego kraju, np. ze Śląska do Warszawy.

 

 

Informację o wypadku zamieściły na swoim Twitterze także Koleje Czeskie. "Dziś rano na dworcu w Bohuminie zderzyły się dwa pociągi. Zginął nasz pracownik. Pasażerowie czują się dobrze, a na miejscu trwa ewakuacja. Przyczyny wypadku są badane" - napisano w porannym komunikacie.

 

Czechy. Zderzenie pociągu z lokomotywą. Koleje o przyczynach wypadku

- Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku jest tzw. jazda bez zezwolenia. Możliwe, że pociąg minął znak zakazujący przejazd, co świadczyć może też o nieprawidłowo ustawionych zwrotnicach. W konsekwencji Pendolino wjechało na niewłaściwe tory - powiedział Jan Kučera, inspektor generalny Inspektoratu Kolejnictwa.

 

Jak dodał, straty materialne mogą sięgać "dziesiątek milionów" koron czeskich.

 

- Pociąg 516 SC Pendolino z zaplanowanym wyjazdem o 4:59, miał przyjechać do Pragi o 8:30. Pasażerowie mogli korzystać z kolejnych pociągów - poinformował rzecznik prasowy Kolei Czeskich Petr Štahlavský.

nb/wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie