Włochy. Eksperci debatują o kolejnej fali COVID-19. "Już się zaczęła"

Świat
Włochy. Eksperci debatują o kolejnej fali COVID-19. "Już się zaczęła"
PAP/EPA/ALEX PLAVEVSKI
Z poważną falą COVID-19 zmagają się obecnie Chiny

We Włoszech rośnie liczba zakażeń koronawirusem, co według ekspertów zapowiada nadejście kolejnej fali lub potwierdza, że już się zaczęła. Będzie ona, zapewniają, ograniczona. We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 62 tys. nowych zakażeń i 62 zgonach na COVID-19. Wzrost zakażeń koronawirusem odnotowano również w Holandii.

Niespełna tydzień po zniesieniu większości restrykcji antypandemicznych we Włoszech trwa dyskusja specjalistów, którzy próbują ustalić, na jakim etapie znajduje się pandemia. Dominują głosy, że kolejnej fali wirusa należy spodziewać się w lipcu, ale nie trzeba się nadmiernie obawiać, lecz monitorować sytuację.

Szczyt pod koniec lipca 

Komentując obecny etap, wirusolog Fabrizio Pregliasco powiedział w radiu RAI: "Jesteśmy w połowie drogi, szczyt zakażeń będzie pod koniec lipca". Jego zdaniem maseczkę należy dalej nosić w zatłoczonych miejscach, także na plaży, a zwłaszcza przy wejściu na nią.

 

Według włoskich ekspertów koronawirus staje się endemiczny, a zatem będzie okresowo powracał i już nie z taką siłą, z jaką wcześniej uderzał. To będą bardziej ograniczone i mniej niebezpieczne fale zakażeń, także ze względu na wysoki, 90-procentowy poziom wyszczepienia w kraju - zapewniają.

 

ZOBACZ: USA. Koniec testów na COVID-19 dla przylatujących samolotami

 

- Przypadki COVID-19 wzrosną na pewno i będziemy mieli też następne fale, nie tylko tę w lecie, ale i sezonowe epidemie - powiedział wiceminister zdrowia Pierpaolo Sileri.

 

Zawsze, dodał, będą one bardziej ograniczone, jeśli chodzi o liczby i poważne objawy.

Dyskusja nad izolacją i szczepionkami 

W dniach wzrostu zakażeń trwa też dyskusja na temat możliwości zniesienia izolacji domowej dla osób z pozytywnym wynikiem testu.

 

- Jeśli celem jest koegzystencja z wirusem, to musimy nauczyć się też koegzystencji z zakażonymi - ocenił drugi wiceminister zdrowia Andrea Costa. Nie wszyscy jednak podzielają jego opinię.

 

Są też głosy, że należy skoncentrować się teraz na nowej wersji szczepionki przeciwko wariantom koronawirusa, bo obecny subwariant Omikrona jest w stanie "ominąć" przeciwciała z preparatów, także z czwartej dawki.

Wzrost zakażeń w Holandii

Wzrost zakażeń koronawirusem odnotowano również w Holandii. Liczba infekcji wzrosła tam w ciągu tygodnia o 70 proc. 

 

W ubiegłym tygodniu RIVM zanotował 15 526 zakażeń, w obecnym jest ich już 26 462. Najwięcej zachorowań zanotowano w Amsterdamie oraz Hadze.

 

Zwiększona liczba przypadków infekcji przekłada się również na większą liczbę hospitalizacji. Obecnie w szpitalach przebywa 605 zakażanych pacjentów, z których 22 przebywa na oddziałach intensywnej terapii.

 

Jak informuje instytut, trudno jest obecnie określić, jak będzie wyglądała sytuacja w najbliższych tygodniach. RIVM zachęca jednak, aby przestrzegać dystansu społecznego oraz samemu wykonywać test na obecność wirusa, gdy tylko pojawi się podejrzenie zachorowania na COVID-19.

ap/zdr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie